Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) prosi o modlitewne wsparcie po tym, jak jeden ze zestrzelonych rosyjskich dronów uszkodził greckokatolicki sobór katedralny Zmartwychwstania Chrystusa w Kijowie. W nocy 25 listopada w Kijowie jeden z rosyjskich dronów szahidów został zestrzelony tuż nad soborem katedralnym i rezydencją patriarchalną. Fala uderzeniowa wybiła drzwi wejściowe na dziedzińcu i stłukła okna w katedrze. Bardziej ucierpiał wielopiętrowy wieżowiec stojący w pobliżu świątyni. Pracownicy rezydencji zebrali na dziedzińcu cały kosz szczątków drona.
– W zamian za prezenty od św. Mikołaja będziemy mieć oryginalne pamiątki! – stwierdził zwierzchnik UKGK. Abp Szewczuk zwrócił uwagę, że dziś oczekuje się na kolejne rosyjskie ataki rakietowe. Podczas modlitwy w katedrze władze wojskowe poinformowały, że nalot dronów na Kijów miał charakter zwiadowczy. – Wszystko jeszcze przed nami. Proszę o modlitwę – stwierdził zwierzchnik UKGK.
Dronowy atak na Kijów
Minionej nocy głównym celem rosyjskich ataków był Kijów. Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 74 z 75 szahidów. Miasto broniło się od 2.30 do 8.40 rano. Oprócz katedry, odłamki zestrzelonych dronów uszkodziły linię wysokiego napięcia oraz 77 budynków mieszkalnych w różnych dzielnicach Kijowa. Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych, ale są poszkodowani.
Według relacji mera Kijowa Witalija Kliczki, fragmenty zestrzelonych maszyn spadły w dzielnicach Peczerskiej i Sołomiańskiej, gdzie trafiły w budynek przedszkola, wywołując pożar.
Ponadto niewielki fragment zestrzelonego drona spadł na klatkę schodową na najwyższym piętrze wieżowca w rejonie dniprowskim. Nie doszło do pożaru. Jak do tej pory, nikt nie zgłosił żadnych obrażeń. Ratownicy sprawdzają dach i piętro w budynku – przekazał Kliczko.
W sobotę przed południem ponad 200 budynków było pozbawionych prądu.
Czytaj też:
Brytyjczycy wskazali na poważny problem RosjiCzytaj też:
“Poważne zagrożenie dla ukraińskiej armii”. Amerykańscy eksperci oceniają sytuację na froncie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS