Prokuratura okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko rzeczoznawcy ds. ochrony przeciwpożarowej. Zarzuty w tej sprawie usłyszało więcej osób, ale śledczy nie zdradzają, kiedy oni staną przed sądem.
Rzeczoznawca będzie odpowiadał na zarzuty popełnienia przestępstwa poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
– Wskazana powyżej decyzja o skierowaniu aktu oskarżenia nie kończy śledztwa dotyczącego pożaru w całości – czynności w sprawie są na bieżąco kontynuowane – informuje Janusz Kowalski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Śledczy zaznaczają, że w stosunku do pozostałych podejrzanych nadal trwają czynności zmierzające do zakończenia śledztwa.
Prokuratura już wie
– Prokuraturze znana jest przyczyna pożaru, jednakże na obecnym etapie śledztwa informacja ta nie może zostać ujawniona z uwagi na dobro śledztwa i konieczność zapewnienia niezakłóconego przebiegu planowanych czynności – stwierdza prok. Kowalski.
W tym zakresie postępowanie obejmuje badanie działań podejmowanych w czasie procesu inwestycyjnego przez urzędników miejskich i organy państwowe. Prokuratura nie ujawniła też treści planowanych decyzji merytorycznych.
Zaraz miną trzy lata
Pożar archiwum wybuchł 6 lutego 2021 roku w budynkach nowoczesnego archiwum miejskiego przy ul. Na Załęczu. Strażacy walczyli z ogniem kilka dni. Większość dokumentów została zniszczona – spłonęła lub została zalana.
W archiwum magazynowano ponad 20 km akt. Wśród nich m.in. książki meldunkowe wielkich krakowian, czyli np. noblistki Wisławy Szymborskiej czy Stanisława Lema. W archiwum miejskim znajdowały się także ważne dokumenty Wydziału Skarbu Urzędu Miasta Krakowa. Z 20 tys. metrów dokumentów przetrwało około 877 metrów akt.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS