Rządzący Krakowem od 21 lat Jacek Majchrowski oficjalnie zrezygnował ze startu w kolejnych wyborach samorządowych. Mający tak samo długi prezydencki staż Michał Zaleski twierdzi, że ma jeszcze czas na decyzję.
Wyborczy kalendarz wygląda tak, że w nieco ponad pół roku aż trzy razy pójdziemy do urn. Po październikowej elekcji parlamentarnej w kwietniu odbędą się wybory samorządowe, a w czerwcu – do Parlamentu Europejskiego.
Wiosną – data nie jest jeszcze wyznaczona, w grę wchodzi 7, 14 lub 21 kwietnia – wybierzemy radnych oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Wybory samorządowe miały się odbyć w tym roku, jednak rząd PiS przełożył je na 2024 r.
Pojawiają się już pierwsi chętni do startu, np. w Krakowie. W poniedziałek z ubiegania się o reelekcję oficjalnie zrezygnował rządzący tym miastem już pięć kadencji Jacek Majchrowski. 76-letni samorządowiec ma wiele w spólnego z prezydentem Torunia: tak jak Michał Zaleski zasiada w prezydenckim fotelu nieprzerwanie od 21 lat, czyli od pierwszych wyborów bezpośrednich w 2002 r.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS