Nie będzie śledztwa w sprawie powoływania się na wpływy w instytucji samorządowej przez Kamilę Lendzion, obecnie dyrektorkę Opery Lubelskiej. – Prokurator stwierdził, że nie doszło do przestępstwa – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Zawiadomienie złożyły w drugiej połowie maja związki zawodowe Centrum Spotkania Kultur i Filharmonii Lubelskiej. Dotyczyło ono powoływania się na wpływy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Związkowcy cytują dyrektorkę
Jacek Piasecki z CSK, który złożył pismo w imieniu związkowców, uzasadniał wtedy, że Kamila Lendzion, “powołując się na wpływy w instytucji samorządowej – Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego – w zamian za obietnicę uzyskania korzyści majątkowej i osobistej podjęła się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na uzyskaniu lepszych gratyfikacji finansowych dla siebie oraz pracowników jej podległych w mającej nowo powstać instytucji”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS