Łukasz Schreiber na mównicy sejmowej stwierdził dziś (21 listopada), że nowy marszałek Szymon Hołownia “przyniósł do izby kulturę, piękne słowa czasem rozmijają się trochę z czynami”. Po zejściu z mównicy Schreibera zatrzymał Jarosław Kaczyński.
We wtorek (21 listopada) Sejm wznowił pierwsze posiedzenie. Zanim posłowie i posłanki rozpoczęli pracę nad zaplanowanymi punktami, wybuchła dyskusja na temat projektu uchwały PiS w sprawie prac Parlamentu Europejskiego nad zmianami w traktatach i wyborze.
Podczas dyskusji o wyborze członków sejmowych komisji o głos poprosił minister w kancelarii premiera Łukasz Schreiber. Ku zaskoczeniu wszystkich pochwalił marszałka izby Szymona Hołownię. – Myślę, że warto zacząć od podkreślenia czegoś, co jest też istotne, że pan marszałek jednak przyniósł do tej izby, w przeciwieństwie do ostatnich ośmiu lat, które słyszeliśmy z lewej strony sali, w przeciwieństwie do tej agresji, pogardy, także chamstwa w stosunku do pani marszałek, do prawej strony izby, i to nie tylko werbalnego, do okupacji izby, do rzucania w naszego lidera bucikami, do śmiecenia na tej sali – przyniósł pan kulturę. To jest ważna rzecz, która wymaga odnotowania. Ja bardzo dziękuję – powiedział.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS