A A+ A++

Aktywistka jest tak zastraszona, że myśli o zmianie szkoły. Nie chce chodzić na lekcje, bo nieprzyjemności spotykają ją zarówno ze strony młodzieży, jak i grona pedagogicznego

O lekcji biologii z wykorzystaniem wnętrzności świni napisaliśmy 15 listopada. Uczniowie VI LO, czyli popularnego poznańskiego “Paderka”, opisali sytuację, do której doszło pod koniec października.

Relacjonowali, że wnętrzności świni, które mieli badać podczas zajęć, leżały na tackach na szkolnych ławkach, które przykryte były tylko papierowymi ręcznikami, a po zajęciach biologiczny materiał został wyrzucony do pojemników na śmieci na boisku. Uczniowie mieli też przed zajęciami kupować w pobliskich sklepach ochronne rękawiczki. Klasa, która po takiej lekcji miała swoje zajęcia w tym samym pomieszczeniu, pisała sprawdzian przy unoszącym się w sali nieprzyjemnym zapachu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozpoczęło się asfaltowanie alei 29 Listopada
Następny artykuł21 listopada 1783 roku odbył się pierwszy swobodny lot balonem na ogrzane powietrze