A A+ A++

Piłkarzy czwartoligowego MKS Trzebinia czeka w sobotę ostatni mecz rundy jesiennej. Ich rywalem będzie Poprad Muszyna.

W poprzedniej kolejce małopolskiej czwartej ligi MKS pauzował. W sobotę, 18 listopada o godz. 13, „żółto-czarnych” czeka ostatnie spotkanie rundy jesiennej.

Biorąc pod uwagę problemy w klubie i zaległości płacowe wobec zawodników, tak naprawdę nie ma pewności, że zespół gospodarzy wyjdzie na ten mecz. Zwłaszcza, że już przed wcześniejszymi spotkaniami ligowymi były podobne obawy.

Realny jest także scenariusz, że sobotni mecz okaże się ostatnim dla seniorskiej drużyny MKS w tym sezonie. Klub wciąż znajduje się nad przepaścią. Możliwe jest wycofanie zespołu z czwartoligowych rozgrywek, a nawet likwidacja klubu, co w rozmowie z „Przełomem” przyznał honorowy prezes MKS Jacek Augustynek.

Bez względu na to, sobotni pojedynek jest niezwykle ważny dla układu dolnych rejonów tabeli. MKS i Poprad sąsiadują ze sobą w klasyfikacji. Obie ekipy zgromadziły jak dotąd po 13 punktów, notując po trzy zwycięstwa i cztery remisy. Pod względem sportowym drużyna z Muszyny jest jak najbardziej w zasięgu trzebinian. Niestety, w tym momencie największy wpływ na losy spotkania mają aspekty pozasportowe.

Po praz ostatni MKS Trzebinia mierzył się o ligowe punkty z Popradem Muszyna w sezonie 2014/2015. Obie drużyny rywalizowały wówczas na trzecioligowych boiskach.

W Trzebini gospodarze wygrali 2-0 po bramkach Bartosza Jagły i Piotra Witonia. W Muszynie padł z kolei remis 1-1, a gole zdobywali Dawid Polański dla Popradu i Marcin Giermek dla MKS. Krzysztof Sieczko to jedyny piłkarz z kadry trzebińskiego zespołu, który zagrał w tamtych meczach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPedicure męski – dlaczego warto go wykonać?
Następny artykułMiasto podsumowało sezon rowerowy. Kolejny będzie już z metrorowerem