- Zatarasowane żółtą taśmą przejście, zaparkowane pod oknami radiowozy i krzyki protestujących — tak co miesiąc wyglądają wieczory mieszkańców ul. Retoryka. Każdego 18. dnia miesiąca po mszy na Wawelu w intencji pary prezydenckiej do mieszczącej się tu siedziby partii zjeżdżają politycy PiS
- Tym wizytom od początku towarzyszą mniej lub bardziej liczne protesty. Co znamienne, zabezpieczających zgromadzenie oraz polityków PiS policjantów jest nieporównywalnie więcej niż uczestników demonstracji
- —Zdarzało się, że w czasie, gdy zjeżdża się tu PiS, klientki są umówione do mnie na zabieg. Żeby dotrzeć na zrobienie paznokci, musiały być odprowadzane przez drzwi salonu przez policjanta. Śmiałyśmy się, że to najlepiej chroniony salon kosmetyczny w Polsce — opowiada Ewelina, mieszkająca z biurem PiS po sąsiedzku
- Jak słyszymy, dla niektórych mieszkańców wynik ostatnich wyborów daje nadzieję, że comiesięczne zgromadzenia polityków i demonstrantów przy ul.Retoryka zostaną ograniczone. Pewną zmianę było widać już 11 listopada, gdy prezes PiS przyjechał do pobliskiej sali “Sokoła”
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Tu siedziba PiS, a nie komisariat
Ewelina: — Jest weekend, rozmawiam z grupką chłopaków, którzy wyszli na skwer z psami. Przechodzili tędy jacyś imprezowicze i zaczęli się szarpać. Mówię: żeby tylko nic nieciekawego się tu nie wydarzyło. A jeden z chłopaków do mnie: spokojnie, tu jest przecież komisariat policji, często tu stoi tylu policjantów. Musiałam mu wytłumaczyć, że tu jest siedziba PiS, a nie komisariat.
Czytaj także: Tak policja dba o spokój Kaczyńskiego w Krakowie. “Służba od rana do wieczora”
Ewelinę spotykam, gdy z dwoma spanielami spaceruje po skwerze Praw Kobiet, niewielkim zieleńcu, który rozdziela od … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS