Frank Borman odszedł we wtorek w mieście Billings. Uznawany był za najstarszego żyjącego astronautę na świecie.
Świat zapamięta go przede wszystkim jako członka załogi Apollo 8, która w 1968 roku jako pierwsza weszła na orbitę wokół Księżyca i okrążyła go.
Frank Borman był dowódcą misji, w skład załogi weszli jeszcze James Lovell i William Anders. Byli to pierwsi ludzie, którzy zobaczyli ciemną stronę Srebrnego Globu, której nigdy nie widać z powierzchni Ziemi.
ZOBACZ: Teleskop Euclid zadziwia. Europejska Agencja Kosmiczna pokazała pierwsze zdjęcia
Zmarły niedawno amerykański astronauta dwukrotnie uczestniczył w lotach kosmicznych. Pierwszy z nich odbył się w 1965 roku, gdy razem z Jamesem Lovellem pobili ówczesny rekord przebywania w kosmosie. Astronauci spędzili w kapsule dwa tygodnie.
Zmarł Frank Borman. “Straciliśmy legendę”, “Jeden z najlepszych w NASA”
Borman karierę rozpoczął w Siłach Powietrznych USA w 1950 roku. Służył jako pilot myśliwca. Po informacji o śmierci NASA History Office zamieściła wpis, w którym pożegnała astronautę.
“Frank Borman, badał granice kosmosu i był jednym z trzech pierwszych astronautów NASA, którzy blisko 55 lat temu okrążyli Księżyc na pokładzie Apollo 8. Straciliśmy legendę” – czytamy na platformie X.
ZOBACZ: NASA: Pierścienie Saturna będzie można zobaczyć jeszcze tylko przez kilkanaście miesięcy
Administrator Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej Bill Nelson przekazał, że zapamięta Bormana, jako “jednego z najlepszych w NASA” i “prawdziwego bohatera Ameryki“, który w pełni oddał się swojej pracy. – Jego miłość życia do lotnictwa i eksploracji została przebita tylko przez miłość do jego żony Susan – dodał, cytowany przez BBC.
Źródła: BBC, CNN
anw/wka/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS