Polscy przewoźnicy przedstawili Ukrainie sześć żądań, powiedział w wywiadzie dla ukraińskiego „Forbesa” wiceminister rozwoju społeczności, terytoriów i infrastruktury Serhij Derkacz:
- Przywrócenie systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników;
- Zaostrzenie zasad ECMT dla zagranicznych przewoźników;
- Zakazać rejestrowania się w Polsce firm, które nie rozliczają się w UE;
- Stworzenie osobnej kolejki dla polskich przewoźników w systemie eCzerha (ukraiński system odprawy dla przewozu towarowego – przyp. red) dla samochodów z unijnymi tablicami rejestracyjnymi;
- Osobna kolejka na wszystkich granicach dla pustych ciężarówek;
- Zapewnienie polskim przewoźnikom dostępu do systemu Szlak.
– Większość z tych żądań jest w zasadzie nie do spełnienia – mówi Derkacz. Jak wyjaśnia, nie wierzy w dwumiesięczną blokadę granicy i zwraca uwagę, że nie jest to pierwsza próba utrudnienia pracy przejść granicznych z Ukrainą. Jego zdaniem kluczowym powodem protestu jest to, że polscy przewoźnicy, którzy mają największą flotę pojazdów w UE, obawiają się konkurencji ze strony ukraińskich przewoźników i w ten sposób próbują uzyskać preferencyjne warunki.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS