Liczba wyświetleń: 1087
Prezydent Andrzej Duda, zgodnie z oczekiwaniami partii Prawo i Sprawiedliwość, powierzył misję utworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu.
„Po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu. Tak jak zapowiadałem w trakcie kampanii wyborczej i tak jak to zawsze miało miejsce od czasu uchwalenia obowiązującej Konstytucji Rzeczypospolitej” – powiedział wczoraj w orędziu Prezydent Andrzej Duda.
Oczywiście prezydent pokazał, że nie kieruje się interesem państwa polskiego, lecz interesami zwycięskiej partii PiS, która w praktyce przegrała wybory, ponieważ nikt nie chce wejść z nią w koalicję. Gdyby Andrzej Duda był mądry i chciał zaszkodzić Koalicji Obywatelskiej, mógł powierzyć misję Trzeciej Drodze. Tusk nie zostałby wówczas premierem, a Trzecia Droga mogłaby rozważyć opcję koalicji z PiS-em na własnych zasadach. Lecz Mateusz Morawiecki, nie chce odkleić się od stołka (niedawno powiedział w wywiadzie, że jeszcze nie zaczął się pakować), więc zdecydował jak zdecydował.
Tylko nad czym prezydent Duda tak długo się zastanawiał i po co prowadził rozmowy, skoro od samego początku wiedział, jaką podjął decyzję? Czekał na zgodę Klausa Schwaba?
Autorstwo: Maurycy Hawranek
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS