Pan Duda podtrzyma jeszcze przez dwa tygodnie agonię PiS, będzie więcej czasu dla niszczarek i jeszcze coś chłopaki z ferajny wyniosą za pazuchą ze spółek skarbu państwa. Bo im się należało – skomentował orędzie prezydenta senator Wadim Tyszkiewicz.
W poniedziałek, dwa tygodnie po wyborach parlamentarnych, prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. W nim rozwiał oczekiwania sympatyków “totalnej opozycji”. Rządu na razie budować nie będą.
Duda poinformował, że “po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach” postanowił powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
– Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu. Tak jak zapowiadałem w trakcie kampanii wyborczej i tak jak to zawsze miało miejsce od czasu uchwalenia obowiązującej konstytucji Rzeczypospolitej – mówił, choć to partie demokratycznej opozycji mają w Sejmie większość – 248 mandatów, a PiS tylko 198.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS