Podróż koleją z Zielonej Góry do Jeleniej Góry trwa pięć godzin. – Pociąg wyjechał bez sprawnej toalety i z jednymi czynnymi drzwiami. Po starcie konduktor zapraszał pasażerów w plener. Panowie szli na skraj peronu, kobiety w krzaki – opowiada nam pasażer.
Lubuska kolej regionalna, którą obsługuje spółka Polregio, w ostatnich dwóch latach kojarzy się głównie z odwoływanymi pociągami. W ciągu półtora roku było ich ponad 3 tys. Od kilku miesięcy lubuskie Polregio wdraża plan naprawczy. Odwoływanych pociągów jest mniej, choć zdarzają się sytuacje, kiedy odwoływane są hurtem wszystkie. Tak było w październiku w Gorzowie. Przypomnijmy. W tym roku do Polregio (w spółce przewagę udziałów mają agencje i resorty państwowe) woj. lubuskie ma płacić na przewozy lokalne blisko 120 mln zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS