A A+ A++

To jedna z wielu historii o ludzkim okrucieństwie wobec zwierząt. O cierpieniu, głodzeniu, strachu. Tym razem opowieść z Sulęcina ma też i szczęśliwe zakończenie.

Sulęcin, woj. lubuskie. Najpierw był donos na komendę policji o głodzonych psach i trzymanych w koszmarnych warunkach. Potem wspólna interwencja wolontariuszy z OTOZ „Animals” w Gorzowie i policjantów. Mieszkańcy opowiadali o wygłodzonej, zaniedbanej suce i szczenięciu. Na miejscu ukazało się, że jeszcze jeden pies wymaga pomocy.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Posesja pod Torzymiem w powiecie sulęcińskim, październik tego roku. Psy leżały na zewnątrz na przydomowym wysypisku. – Warunki były tragiczne.  Żadnej ochrony. Bez wody i jedzenia. Suczka przywiązana była na bardzo krótkiej uwięzi. Była brudna, niedożywiona i poraniona. widać było, że za wszelką cenę chce chronić potomstwo – mówi sierżant sztabowy Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpięty, Dorota Miśkiewicz i Marek Napiórkowski, spotkania autorskie – będzie grane w listopadzie
Następny artykułJak zmotywować pracownika? Skuteczne systemy motywacyjne i benefity