W nocy z niedzieli na poniedziałek tuż przed godziną 23:00 w miejscowości Kunów policjanci z Komisariatu Policji w Kocku otrzymali informację o mężczyźnie, który kręci się w okolicy posesji. Kiedy mundurowi dojeżdżali we wskazane miejsce, mężczyzna na widok radiowozu uruchomił silnik i zaczął odjeżdżać. Policjanci ruszyli za nim chcąc skontrolować pojazd. Mundurowi wydali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania, jednakże kierujący nie zareagował na polecenie policjantów. Następnie wjechał na drogę krajową numer 19 i z dużą prędkością zaczął uciekać w kierunku Lubartowa, następnie Lublina i drogą ekspresową zjazdem w kierunku Warszawy.
Funkcjonariusze od razu ruszyli za nim oznakowanym radiowozem na sygnałach jednocześnie o swoich działaniach na bieżąco poinformowali dyżurnego lubartowskiej jednostki Policji i jednostek ościennych. Kierowca nie zwalniał, a wręcz przeciwnie – przyśpieszał, jadąc z prędkością blisko 180 -190 km/h. Ze względu na dużą prędkość funkcjonariusze zrezygnowali z siłowego zatrzymania samochodu. Gdy już na terenie województwa mazowieckiego zjechał z drogi ekspresowej, użyte zostały radiowozy, aby mężczyznę zatrzymać.
Jak się okazało, kierowcą Forda był 40-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna był trzeźwy ale nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Zatrzymany 40-latek odpowie teraz za kierowanie samochodem bez uprawnień i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS