Zespół AlphaTauri, w którym jeździ Australijczyk, znajduje się obecnie na samym dole tabeli mistrzostw świata z dorobkiem zaledwie pięciu punktów w całym sezonie, zanim Yuki Tsunoda podwoił tą liczby dzięki solidnemu wyścigowi w Austin.
Sobotnia historia w Meksyku dotyczyła samego Ricciardo i jego dążenia do odkupienia w Formule 1 po tym, jak został wyrzucony z McLarena pod koniec koszmarnego sezonu 2022.
Wielu obserwatorów uważało, że Australijczyka możemy już nigdy nie zobaczyć ścigającego się bolidem F1 i że podąża on w kierunku kariery medialnej i ambasadorskiej, korzystając z profitów, jakie dał mu serial Drive to Survive.
W zeszłym tygodniu, podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych, Australijczyk wrócił po długiej przerwie spowodowanej kontuzją po wypadku podczas drugiego treningu na Zandvoort.
Będąc optymistą, nawet on nie mógł przewidzieć, że zaledwie tydzień później zakwalifikuje się na czwartym miejscu i wyprzedzi Pereza podczas kwalifikacji na jego domowej ziemi.
W ciągu jednego popołudnia całkowicie zmienił ogólne postrzeganie swojego prawdziwego potencjału w nowym rozdziale swojej kariery. Teraz ponownie będzie uważany za poważnego pretendenta do ewentualnego powrotu do Red Bulla.
– Zapytano mnie: „Jutro wystartujesz przed Checo. Jakie to uczucie?”. To zdecydowanie fajne uczucie, ale będę też startował przed innymi kierowcami.
– Muszę przyznać, że przyjemnie jest znów być tak wysoko na starcie. Minęło trochę czasu, odkąd byłem tak wysoko. Zgaduję, że to było gdzieś w 2021 roku na Monzy, kiedy startowałem w drugim rzędzie.
– Jestem zadowolony. To znaczy, jest część mnie, która przez następną godzinę chce świętować dzisiejszy dzień, ponieważ z pewnością jest to dzień, który należy świętować. Myślę, że zespół również nieczęsto kwalifikuje się tak wysoko, zwłaszcza w tym sezonie.
– Nie chce mi się wierzyć, że samochód, którym jeździmy w ten weekend jest ostatni w klasyfikacji konstruktorów. Zdecydowanie jest to bardziej konkurencyjny samochód i cieszę się, że udało mi się ten potencjał w pełni wykorzystać. Przez następną godzinę będziemy się cieszyć, ale potem zdecydowanie skupimy się na jutrzejszym dniu i spróbujemy zamienić to w sporą liczbę punktów.
Photo by: Mark Sutton / Motorsport Images
Daniel Ricciardo, AlphaTauri AT04
Ricciardo był konkurencyjny od początku weekendu w Mexico City, zajmując ósme i szóste miejsce w dwóch piątkowych sesjach treningowych, czyli znacznie powyżej oczekiwań przed weekendem.
– Od pierwszego okrążenia dobrze się czułem w samochodzie. Myślę, że przez cały weekend mieliśmy tempo czołowej dziesiątki. Dzisiaj rano ponownie byłem w czołowej dziesiątce, ale szczerze mówiąc, nie byłem zadowolony z mojego porannego okrążenia.
– Wiedziałem więc, że możemy pokazać coś więcej. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy. W kwalifikacjach oczywiście wszyscy podkręcają tempo. Przez cały czas jednak byłem pewny siebie, że zdecydowanie mogę wykrzesać z samochodu jeszcze kilka dziesiątych.
Pomogła mu w tym sprytna praca zespołowa AlphaTauri. Ze względu na karę po wymianie komponentów jednostki napędowej Tsunoda miał niewiele do zyskania w kwalifikacjach, więc został poproszony przez zespół do holowania swojego kolegę z zespołu w Q1 i Q2. Strategia ta pomogła zaoszczędzić komplet świeżych miękkich opon na Q3.
– W Q1 i Q2, Yuki wykonał świetną robotę. Holował mnie na prostej, aby upewnić się, że dostanę się do Q3. W ostatniej sesji kwalifikacji nie mieliśmy już holowania, a i tak pokazaliśmy naprawdę dobre tempo.
– Mieliśmy dobre tempo. Po pokonaniu ostatniego okrążeniu byłem rozgoryczony, ponieważ nie poprawiłem się. Byłem szybszy w pierwszym sektorze, a potem powoli traciłem tempo na dystansie całego okrążenia.
– Oczywiście P4 jest niesamowite, ale jeśli spojrzymy na pole position, to zabrakło mi dwóch dziesiątych. Więc to nie jest tak, że Max [Verstappen] lub ktoś jest siedem/osiem dziesiątych przed nami. Różnica do pole position jest tak samo satysfakcjonująca jak nasza pozycja, jeśli wiesz, co mam na myśli.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS