Premier wpłacał też na Prawo
i Sprawiedliwość: 6 października premier przelał na konto tej partii
ponad 52 tys. zł z przeznaczeniem na kampanię wyborczą. “Ale i bez dodatkowych kosztów już na samą promocję na Facebooku
i kampanię PiS Morawiecki wydał w tym roku niemal wszystko lub wszystko,
co zarobił w tym samym czasie” – czytamy.
O zarobkach premiera pisaliśmy ostatnio tuż po publikacji przez niego oświadczenia majątkowego: “Jak się okazuje, Mateusz Morawiecki nie może narzekać na swoją pensję –
od początku stycznia do końca sierpnia wpłynęło na jego konto z tego
tytułu 190 030,24 zł. Za ten sam okres otrzymał także 30 453,28 zł diety
poselskiej”.
Poza prywatną inicjatywą Mateusza Morawieckiego Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wydała od 2019 roku na posty na FB prawie 3,8 mln zł, a na promocję w Google – ponad 175 tys. zł, a według wyliczeń portalu Konkret24 tylko w 2020 i 2021 r. rządowe kampanie
kosztowały inne instytucje co najmniej 172 mln zł.
Cały PiS przed jesiennymi wyborami mocno reklamował się w internecie i przeznaczył na ten cel o wiele więcej niż inni politycy i partie. Chyba każdy z nas trafił np. na YouTubie na reklamę partii sprofilowaną pod region, w którym mieszka (każdy powiat miał swój spot).
KWS
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS