A A+ A++
Papież Franciszek przyjął rezygnację z urzędu biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka. Do czasu wyboru jego następcy diecezją będzie administrował biskup katowicki Adrian Galbas SAC.

Jak poinformował dziś biskup Kaszak w słowie do wiernych opublikowanym na stronie sosnowieckiej kurii, rezygnację ze stanowiska złożył 29 września.

Dzisiaj (24 października) Nuncjatura Apostolska w Polsce opublikowała komunikat, z którego wynika, że papież przyjął rezygnację i „mianował administratora apostolskiego diecezji sosnowieckiej sede vacante (czyli do czasu wyboru nowego biskupa) w osobie arcybiskupa katowickiego Adriana Galbasa SAC.”

Bp Grzegorz Kaszak w słowie do diecezjan napisał m.in. „Proszę też wszystkich o wybaczenie moich ludzkich ograniczeń. Jeśli kogoś uraziłem lub coś zaniedbałem, bardzo za to przepraszam„.

Rezygnacja biskupa Kaszaka to efekt ujawnionej przez media afery gejowskiej w Dąbrowie Górniczej. W nocy z 30 na 31 sierpnia w służbowym mieszkaniu ks. Tomasza Z. na terenie parafii pw. NMP Anielskiej doszło do seksualnej orgii z udziałem duchownego, męskiej prostytutki i związanego z nim geja. Wbrew informacjom, które pojawiały się w mediach, sosnowiecka kuria twierdzi, że w mieszkaniu byli tylko ksiądz Tomasz Z. i wspomniane dwie osoby świeckie. W pewnym momencie męska prostytutka zasłabła, prawdopodobnie na skutek zażycia nieujawnionych jeszcze specyfików oraz spożycia alkoholu.

Ktoś wezwał pogotowie, ale ratownicy nie zostali wpuszczeni do środka. Musiała interweniować policja. Męska prostytutka została przewieziona do szpitala, ale jeszcze tej samej nocy mężczyzna wypisał się na własną prośbę.

Po ujawnieniu skandalu przez media, biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak powołał komisję, która miała zbadać co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniu księdza Tomasza Z. 6 października komisja przedstawiła biskupowi raport.

Co ustaliła komisja?

„Fakty ustalone przez komisję w oparciu o świadectwa przesłuchanych osób pozwoliły stwierdzić, że ks. Tomasz Z. wraz z dwiema innymi osobami świeckimi dopuścił się bardzo poważnego złamania norm moralnych, na co Kościół nie wyraża zgody i co zdecydowanie potępia. Zdarzenie stało się powodem wielkiego zgorszenia dla wiernych i słusznego oburzenia opinii publicznej. Ks. Tomasz Z. swoim postępowaniem poważnie naruszył zobowiązania wynikające ze stanu duchownego, co może być uznane za przestępstwo w rozumieniu prawa kanonicznego.” – czytamy w komunikacie sosnowieckiej kurii.

W konsekwencji, „biorąc pod uwagę wielkie zgorszenie wśród wiernych„, biskup zdecydował o wszczęciu procesu karnego. Jego konsekwencją może być zastosowanie wobec duchownego najcięższych kościelnych kar, w tym wydalenie ze stanu duchownego.

Żeby proces był bezstronny, sprawa zostanie przekazana prawnikom spoza Diecezji Sosnowieckiej. Kiedy proces się zakończy, akta sprawy zostaną przekazane do Watykanu, bo to tam zapadnie ostateczna decyzja w sprawie księdza Tomasza Z.

Już wcześniej ksiądz został odwołany przez biskupa ze wszystkich funkcji i urzędów.

Jak dodała w komunikacie kuria, „komisja wyjaśniająca zdarzenie, które miało miejsce w mieszkaniu ks. Tomasza Z., będzie dalej ze szczególną uwagą śledzić postępowanie prokuratorskie w tej sprawie. Wyniki tego dochodzenia zostaną włączone do materiału dowodowego strony kościelnej i będą uwzględnione w dalszych pracach komisji.”

W oświadczeniu, wysłanym do mediów pod koniec września, ksiądz Tomasz Z. napisał m.in.: Odbieram to jako ewidentne uderzenie w Kościół, a w tym w duchowieństwo i wiernych, by poniżyć jego pozycję, zadania i misję. Myślę, że gdyby cokolwiek podobnego wydarzyło się osobie mało znanej, o innej profesji, nie medialnej, nie duchownej, to nie byłoby w ogóle sprawy.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLokalnaPolityka.pl: prognoza do sejmików wojewódzkich (październik 2023). Jaki podział mandatów w Małopolsce?
Następny artykułPo wyborach parlamentarnych. Artur Kosicki z PiS może pożegnać się z fotelem marszałka podlaskiego