Jest na Podkarpaciu takie miejsce, w którym wszystko skrzy od drobinek brokatu, refleksy światła zwielokrotniają niezliczone kształty, podkreślając nieskończoną paletę barw kruchych, prześlicznych ozdób… Ozdób tak delikatnych i tak zjawiskowo pomysłowych, że trudno byłoby wybrać tę najpiękniejszą. Kiedy przekroczy się próg pod półokrągłym portalem wydaje się, że wkraczamy do zjednoczonego królestwa marzeń, baśni i… pracowni elfów! Tym tajemniczym, niesamowicie pięknym i z pewnością niezapomnianym miejscem jest Muzeum Bombki Choinkowej w Nowej Dębie. W słoneczną sobotę, 21 października 2023 r., wyruszyliśmy z naszej bibliotecznej Przystani Świętego Mikołaja do wyjątkowego muzeum, by poznać historię ozdób choinkowych, a także stworzyć własną. Powstanie bombki otworzyło skromne marzenie o czymś subtelnym, cennym i cieszącym oczy oraz ogrzewającym serce, gdy głód zagląda w oczy. Tak właśnie przedstawia się historia Hansa Greinera, uważanego za wynalazcę bombek choinkowych, a samo powstanie bombki ma w sobie coś z narodzin perły. Dzięki miejscom takim, jak Muzeum Bombki Choinkowej w Nowej Dębie, możemy cały rok otulać się magią Bożego Narodzenia i jednocześnie wierzyć w spełniające się marzenia. Do czego więc jeszcze należy porównać muzeum stworzone przez Janusza Bilińskiego? Do Przystani Świętego Mikołaja!
Sobotni, pełen słońca poranek 21 października 2023 r. nie zapowiadał zupełnie atmosfery miejsca, do którego właśnie wyruszyliśmy z naszymi Przyjaciółmi z Ukrainy. Chociaż, czy na pewno? Przecież czar dziecięcej fantazji i tajemnych życzeń wpisany jest w nasze serca niezależnie od okazji, a w naszej Przystani Świętego Mikołaja wiemy doskonale, że nie należy czekać na wyjątkowy moment, lecz… po prostu go stworzyć. Dlatego z wielką radością wyruszyliśmy do prywatnego, pierwszego na świecie Muzeum Bombki Choinkowej w Nowej Dębie, zachwycającym nas bez reszty bogactwem ekspozycji, niezwykłą, pełną ciepła i życzliwości atmosferą, aurą uroczystości i baśniowości.
Wchodząc do muzeum na jeden krótki moment wszystkie Dzieci straciły oddech, po czym wydały z siebie okrzyk zdumienia i szczęścia na widok gablot wypełnionych maleńkimi, kunsztownie zdobionymi dziełami sztuki, będącymi jednocześnie najpopularniejszymi bożonarodzeniowymi ozdobami. Polskie i ukraińskie zwyczaje dotyczące ubierania choinki nieco się różnią, lecz ci, którzy znają ukraińską legendę o pajęczym drzewku, uśmiechają się na myśl o tym, jak bliscy sobie jesteśmy i zarazem jak harmonijnie przenikają się nasze wierzenia, stanowiąc zwierciadło naszych pragnień, oczekiwań, marzeń. W muzeum przywitała nas przemiła Pani Marta, nasza przewodniczka, która za chwilę miała oprowadzać Dzieci po fascynującym królestwie bożonarodzeniowych ozdób. Każda z bombek, którą ujrzały Dzieci została stworzona ręcznie, z zapierającą dech w piersiach pieczołowitością oraz pasją, stanowiąc odbicie wielopokoleniowej tradycji, a jednocześnie – uzmysławiając twórczą inwencję rękodzielników. Ujrzeliśmy klasyczne kuliste bombki, pieski i kotki równych ras, makaroniki, grzybki, gwiazdeczki, elfiki, tancereczki… a nawet czarownice i nietoperze, straszące nas z ekspozycji na Halloween.
Dzieci zwiedziły wystawę, przywołującą na myśl miniaturowe pokoiki w różnych stylach – pełen przepychu amerykański, rozczulający staropolski, wyrafinowany francuski i majestatyczny angielski oraz stonowany skandynawski. Każdy inny i jednocześnie wszystkie zespolone wizją rodzinnych, pełnych miłości i zrozumienia świąt. Dzieci z uwagą obejrzały także kolekcje tematyczne, podróżując przez dekady oraz metody pracy twórczej, poznając przy okazji żargon artystów, tworzących małe i duże arcydzieła. Na własne oczy zobaczyliśmy, jak dzięki Panu Dmuchaczowi powstają ze szklanych rurek ozdoby w różnych kształtach oraz… jak za pomocą azotanu srebra bombki przeobrażają się z przestrzenne zwierciadła. Naturalnie, odwiedziliśmy także dekoratornię, w której kruche bombki w najróżniejszych kształtach zyskują przepiękne, niejednokrotnie niezwykle misterne ornamenty.
Zwieńczeniem naszej wizyty w muzeum były warsztaty ozdabiania bombek, podczas których Dzieci ochoczo tworzyły własne bożonarodzeniowe kreacje. Każda z bombek lśniła od brokatowych kompozycji, a na buziach Dzieci kwitły radosne uśmiechy.
Dziękujemy radośnie za wspólnie spędzony czas, zapowiadający nieodlegle już świąteczne przygotowania. Jesteśmy wdzięczni Fundacji Świętego Mikołaja, z którą święta trwają dla nas 365 dni w roku za możliwość wyruszenia w kolejną wyprawę, w której poznawaniu Podkarpacia towarzyszy zarazem poznawanie kultury polskiej – ale i europejskiej. Stworzone przez Dzieci bombki dołączą do kolekcji bożonarodzeniowych pamiątek, ucieleśniając delikatność i bezcenność wspólnie spędzanego czasu.
Projekt współfinansowany przez Fundację Świętego Mikołaja
w ramach programu Przystań św. Mikołaja.
Źródło: https://www.mbpdebica.eu/ogolne/barwna-kruchosc-marzen-z-przystani-swietego-mikolaja-do-muzeum-bombki-choinkowej-w-nowej-debie-16954
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS