Lech Poznań jest faworytem sobotniego starcia z zamykającym tabelę PKO Ekstraklasy ŁKS-em. Jednak w Łodzi w przerwie na kadrę doszło do zmiany trenera, a to zawsze zapowiada mecz “pułapkę”.
Kolejorz tuż przed rozpoczęciem październikowej przerwy reprezentacyjnej pokonał Puszczę Niepołomice 4:1, dzięki czemu piłkarze na zgrupowania swoich kadr narodowych mogli rozjechać się w dobrych nastrojach i jak się okazuje, wrócili w jeszcze lepszych.
– Wszyscy wrócili do nas uśmiechnięci. Młodzi Polacy grali i wygrywali, Filip Szymczak strzelił dwa gole, “Marchewa” zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski, Miha Blażicz prawie zakwalifikował się na Euro, więc wrócili szczęśliwi oraz przede wszystkim zdrowi – zapewnił trener John van den Brom.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS