“Wpadła” w wieku 19 lat. Wyznanie Britney wzbudziło sensację

Książka “The Woman in Me” wydawnictwa Gallery Books/Simon and Schuster trafi do sprzedaży 24 października (data polskiego wydania nieznana). W serwisie Amazon można ją zamawiać już od kilku miesięcy i jest ona tam absolutnym bestsellerem. Burzliwe życie gwiazdy pop fascynuje miliony fanów z całego świata. A fakt, że w książce mają się znaleźć wcześniej nieujawniane wątki, tylko podgrzewa atmosferę.

Przypomnijmy, że niedawno wyszła na jaw prawda o aborcji, którą Britney Spears dokonała jako nastolatka. Amerykańskie media z początku podawały to jako nieoficjalną informację od ludzi, którzy mieli wgląd w treść książki. Teraz pojawiają się w sieci konkretne cytaty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z biografii Britney wynika, że ona i Justin Timberlake mieli zostać rodzicami w wieku 19 lat. Ich znajomość rozpoczęła się osiem lat wcześniej, gdy razem występowali w telewizyjnym programie “Mickey Mouse Club”. Parą byli w latach 1999-2002 i choć Britney wiązała z Justinem wielkie nadzieje o wspólnym życiu, on nie chciał się ustatkować.

“Bardzo kochałam Justina. Zawsze spodziewałam się, że pewnego dnia założymy rodzinę” – napisała Spears, po raz pierwszy wyznając, że zaliczyli “wpadkę”. Było to dla niej wielkim zaskoczeniem, ale jako dziewczyna dorastająca w rodzinie religijnych baptystów, nie dopuszczała do siebie myśli o aborcji. “Ale Justin zdecydowanie nie był zadowolony z ciąży. Powiedział, że nie jesteśmy gotowi na dziecko w naszym życiu, że jesteśmy o wiele za młodzi” – czytamy we fragmentach biografii.

“Nigdy bym tego nie zrobiła” – wyznała Spears, która dała się jednak namówić Timberlake’owi, bo nie chciał zostać ojcem. “Była to jedna z najbardziej bolesnych rzeczy, jakich doświadczyłem w życiu” – wyznała 41-latka, która kilka lat później urodziła dwóch synów drugiemu mężowi. Rok temu była w ciąży z trzecim mężem, niestety poroniła.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował “Znachora”, radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z “Sex Education”, bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.