Dodano: 13 października 2023 10:57
Gigantyczna inwestycja cieszy środowisko sportowców. To projekt, o którym w Wałbrzychu mówi się od lat. Teraz w ciągu dwóch lat wizja ma się stać rzeczywistością. Nie wszystko będzie jednak idealne. Największym problemem po uruchomieniu wyremontowanego obiektu, będzie brak miejsc parkingowych, co podkreśla sam prezydent Wałbrzycha.
W czasie spotkania, na którym podpisano umowę dotyczącą remontu wałbrzyskiego obiektu, Roman Szełemej kilkukrotnie zwrócił uwagę na problem z parkowaniem aut w tej części miasta.
– Ja na każdym spotkaniu na Nowym Mieście bez stadionu. Bez stadionu. Jestem pytany, gdzie my mamy na Nowym Mieście parkować samochody. Jak budujemy nowy budynek, wydajemy kilka milionów złotych, dwudziestu rodzinom wręczamy klucze do nowych mieszkań komunalnych, każde warte 300 tysięcy złotych, to po chwili entuzjazmu przychodzi następne pytanie, gdzie, ja będę parkował samochód. My nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemu parkowania samochodów wokół tego stadionu – mówi Roman Szełemej.
Problemu parkingów nie da się rozwiązać, bo jak podkreśla prezydent Wałbrzycha, wynika to z położenia sportowego obiektu. W pobliżu zabytkowej budowy, w pobliżu szpitala i parku. Dodatkowo płyta boiska znajduje się niżej niż część infrastruktury ulokowanej na koronie.
Prezydent Wałbrzycha mówi wprost, że po remoncie osoby korzystające z obiektu będą musiały po prostu korzystać z komunikacji miejskiej.
Kolejna drobna niedogodność także wynika z możliwości technicznych. Chodzi o bieżnię wokół murawy. Ta ma mieć sześć torów, choć sportowcom marzyła się bieżnia ośmiotorowa. Takiej możliwości jednak nie ma, bo większa bieżnia po prostu nie zmieści się na obiekcie.
Trzecia kwestia, na którą warto zwrócić uwagę. Obiekt dostosowany będzie do piłkarskich rozgrywek na szczeblu trzeciej ligi. To oznacza, że gdyby, któraś z wałbrzyskich drużyn w przyszłości awansowała do drugiej ligi, to spotkań tu już nie rozegra.
Prezydent Wałbrzycha zapewnia jednak, że obiekt będzie miał możliwość jego „dostosowania” do potrzeb drugiej ligi. Jak można się jednak domyślić, takie „dostosowanie” będzie się wiązało zapewne z kolejnymi wydatkami.
Liczba miejsc na trybunach też wśród wielu sympatyków sportu budzi ożywione dyskusje. Wyremontowany obiekt będzie miał trzy tysiące miejsc.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS