A A+ A++
Droga do Niemienic nieprędko doczeka się remontu

To już dawno przestało być zabawne. Dokumentacja na oczekiwaną z utęsknieniem przez mieszkańców przebudowę drogi powiatowej z Krasnegostawu do Niemienic wciąż nie jest gotowa, choć biuro projektowe miało ją przekazać starostwu ponad rok temu. Końca prac nie widać, podobnie jak determinacji w działaniach starostwa i ZDP w tej sprawie, którym radny Krzysztof Zieliński w ostatniej interpelacji wprost zarzuca działanie na szkodę powiatu.

W pierwszej wersji dokumentacja projektowa na drogę powiatową z Krasnegostawu do Niemienic miała być gotowa z końcem 2020 roku. Z powodu pandemii Covid-19 biuro projektowe z Gdańska, które wygrało przetarg na jej przygotowanie, wystąpiło do Zarządu Dróg Powiatowych w Krasnymstawie z wnioskiem o przesunięcie terminu. ZDP zgodziło się, później podpisało kolejny aneks i kolejny – w sumie było ich pięć. Zgodnie z ostatnim biuro projektowe miało czas na dostarczenie dokumentacji do 30 czerwca 2022 roku. Nie zrobiło tego do dziś.

Opozycja w radzie powiatu kilkakrotnie wskazywała staroście, by powiat zerwał umowę z wykonawcą, nałożył na niego karę i ogłosił nowy przetarg. Gdyby tak zrobiono, pewnie ZDP miałby już gotową dokumentację, ale i starostwo i ZDP cały czas liczy, że wykonawca w końcu wywiąże się z umowy i przekonuje, że jej zerwanie nie byłoby dobrym rozwiązaniem.

Droga z Krasnegostawu do Niemienic jest jedną z najważniejszych w powiecie krasnostawskim. Stan jej nawierzchni jest fatalny, do tego brakuje chodników czy ścieżki rowerowej. Mieszkańcy Niemienic, ale również ul. Krakowskie Przedmieście, nieraz już interweniowali w tej sprawie, lecz władze starostwa i ZDP pozwalają projektantowi wodzić się za nos.

Starosta Andrzej Leńczuk zapytany przez nas ostatnio o to, jak wyglądają prace nad dokumentacją techniczną i jakie działania w tej sprawie w ostatnim czasie podjął Zarząd Dróg Powiatowych w Krasnymstawie, odpowiedział niemalże to samo, co kilka miesięcy temu. Włodarz powiatu twierdzi, że projekt jest na etapie uzgodnień branżowych. – Wykonawca był wielokrotnie wzywany do przedłożenia kompletnej dokumentacji projektowej – tłumaczy A. Leńczuk. – Zgodnie z zapewnieniem dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Krasnymstawie, jednostka dokłada wszelkich starań idących w kierunku zakończenia realizacji przedmiotu umowy. Powiat, biorąc pod uwagę m.in. okoliczności ekonomiczne, jak i czas realizacji projektu, podjął działania dążące do porozumienia z wykonawcą prac projektowych, w kwestii ukończenia i możliwie najszybszego odebrania dokumentacji.

Niestety, namacalnych efektów tych działań nie widać, choć podobno wykonawca obiecuje teraz, że dostarczy dokumentację do końca listopada br.

Poirytowany tym stanem rzeczy radny Krzysztof Zieliński, który już wielokrotnie wzywał starostwo do niepatyczkowania się z niesolidnym wykonawcą, złożył w tej sprawie na ubiegłotygodniowej sesji nadzwyczajnej kolejną interpelację. Radny zarzucił w niej Zarządowi Dróg Powiatowych w Krasnymstawie, że ten akceptuje kolejne aneksy o zmianę terminu, zamiast podjąć konkretne działania w celu realizacji roszczeń z tytułu niewykonania przedmiotu umowy. – Odnoszę nieodparte wrażenie, że jest to świadome działanie na szkodę powiatu krasnostawskiego – stwierdził bez ogródek radny Zieliński. – Nieuchronnie zbliżamy się do końca 2023 roku, ale też do końca obecnej kadencji samorządu, a szans na normalną drogę w Niemienicach nie widać. Oceniając działania podejmowane przez obecny zarząd powiatu, na czele ze starostą, stwierdzam, że ta niczym nieuzasadniona bierność to nic innego jak rolowanie problemów na następców i chowanie głowy w piasek.

Radny w interpelacji zadał staroście kilka pytań. Chce wiedzieć, czy listopadowy termin oddania kompletnej dokumentacji zostanie dotrzymany. Docieka również, dlaczego do tej pory nie została rozwiązana umowa z firmą projektową, a sprawa nie została skierowana do właściwych organów? Starosta na udzielenie odpowiedzi ma 14 dni.

– Złożyłem kolejną interpelację w tym temacie, bo w sprawie praktycznie nic się nie dzieje, a mydlenie oczu mieszkańcom przez osoby decyzyjne trwa w najlepsze – mówi K. Zieliński. – Zamiast otwierać szampana i cieszyć się z oddania do użytkowania tak ważnej dla powiatu arterii komunikacyjnej, wciąż nie mamy nawet dokumentacji projektowej przez co powiat nie może ubiegać się o zewnętrzne wsparcie i dofinansowanie do rozbudowy drogi. Istnieje realne ryzyko, że tak jak w ubiegłym roku i w minionych latach zabezpieczone na tę inwestycję fundusze zostaną bezpowrotnie zaprzepaszczone lub skonsumowane w inny sposób – martwi się radny. (d)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOŚWIĘCIM. Wieści z Ratusza 13 października 2023
Następny artykułWojna izraelsko-palestyńska: Kolejny kryzys kolonialny