Wczoraj w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wieluniu odbył się wernisaż Agnieszki Sapińskiej. Artystki nietuzinkowej, malującej od 28 lat ustami, wystawiającej swoje prace nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Agnieszka Sapińska to stypendystka i członkini Światowego Stowarzyszenia Artystów Malujących Ustami i Nogami, które wspiera osoby z niepełnosprawnością w ich rozwoju artystycznym.
Jak siadam do sztalugi, to mnie nie ma. Znikam, tak się wczuwam w to, co robię, że jak ja to mówię, „wchodzę w obraz”. Nie istnieje dla mnie nic dookoła, nie liczy się nic. Ja wtedy jestem tylko w krainie swoich myśli. Skupiam się tylko, jak zrobić cień, czy malowany kwiatek ma zwisać, czy stać. Wtedy człowiek zapomina o tym, co mnie boli, co mnie martwi, że jest mi źle i trudno, dlaczego nie jestem zdrowa i że mam beznadziejne życie. Na takie użalanie się nad sobą nie mam czasu, jestem zajęta. Ja mam swoje wystawy, swoje obrazy, nie mam czasu na biadolenie, jakie to mam złe życie. Bo ja nie mam złego życia. Ja się czuję świetnie, mam to, co chcę, robię to, co chcę, podróżuję, bo lubię, maluję – mówiła Agnieszka Sapińska.
Wystawę malarską Agnieszki Sapińskiej można oglądać w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wieluniu do końca listopada.
Zobacz także:
Gościem Radia ZW była Agnieszka Sapińska, malarka, stypendystka i członkini Światowego Stowarzyszenia Artystów Malujących Ustami i Nogami
Fot. Aleksandra Lach/Powiatowa Biblioteka Publiczna w Wieluniu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS