Kandydaci do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu 39, obejmującym Poznań i powiat poznański, mówią, że do aglomeracji poznańskiej trafiło najwięcej rządowych środków w historii. Podkreślali, że nawet w okresie rządów PO, gdy ta partia miała silną reprezentajcę parlamentarną, nie udało się zrealizować w Poznaniu tylu inwestycji, co w ostatnie 8 lat rządów PiS.
Lider listy Szymon Szynkowski vel Sęk podkreślił, że poznańscy posłowie PiS współpracowali ze sobą oraz z samorządowcami, aby załatwić na szczeblu centralnym jak najwięcej lokalnych spraw. “Konkret to jest coś, z czego można parlamentarzystów rozliczać” – mówił Szymon Szynkowski vel Sęk.
Mam takie poczucie, że z tych konkretów, jeżeli rzeczywiście rzetelnie nas mieszkańcy rozliczą, to zdecydują, że Prawo i Sprawiedliwość, które nigdy nie miało w Poznaniu łatwo, ale jest partią, która realizuje także interesy poznaniaków, mieszkańców Poznania i zabiega o te sprawy, wbrew temu, co niektórzy mówią, że z przyczyn politycznych Poznań nie może liczyć na środki. Do Poznania trafiły bezprecedensowe środki na rozmaite inwestycje
– mówił Szymon Szynkowski vel Sęk.
Poseł i kandydat z drugiego miejsca na liście PiS, Bartłomiej Wróblewski podkreślił, że spośród rzeczy, które udało się dla Poznania w kończącej się kadencji Sejmu załatwić, kilka z nich się wybija. “Jako przewodniczący parlamentarnego zespołu, mam tytuł i obowiązek przypomnieć o szpitalu klinicznym, na który z budżetu państwa trafiło już 750 milionów złotych” – mówił Bartłomiej Wróblewski.
80 milionów złotych trafiło na Wielkopolskie Centrum Onkologii, 13 miliardów zagwarantowane na budowę drogi S11 na całym wielkopolskim odcinku tej drogi. Przypominając o wszystkich sprawach, które zrobiliśmy, o Muzeum Powstania Wielkopolskiego, o pieniądzach na Teatr Muzyczny, o łącznie 3 miliardach złotych dla aglomeracji poznańskiej – 2 miliardach dla Poznania i miliardzie dla powiatu poznańskiego mówiliśmy o tym, co zostało zrobione, ale jednocześnie składaliśmy deklarację, że nasza praca, jeśli chodzi o rozwój naszej aglomeracji będzie kontynuowana
– mówił Bartłomiej Wróblewski.
Zależy nam na tym, aby powstawały duże inwestycje – budowa dużej hali widowiskowo-sportowej, budowa stadionu Warty, modernizacja stadionu na Golęcinie, modernizacja osiedli z wielkiej płyty, ale także by były środki na rozwój dróg, kanalizacji, czy instytucji kultury nie tylko w Poznaniu, ale także w całej aglomeracji
– powiedział Bartłomiej Wróblewski.
Jadwiga Emilewicz, trójka na liście PiS, mówiła, że nie widziała w tej kampanii nadmiernej aktywności przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Oceniła, że wynika z tego, że opozycja nie ma pomysłu na Poznań i nie musi nic robić, bo poparcie ma od wyborców darowane. “Opozycja nic nie robiła dla Poznania nawet, gdy była u sterów władzy i wtedy to nie w Poznaniu powstawały największe inwestycje publiczne, a my odwróciliśmy ten trend” – mówiła Jadwiga Emilewicz.
Głosowanie na obóz Prawa i Sprawiedliwości w Poznaniu i powiecie poznańskim się po prostu poznaniakom opłaca. Skala inwestycji zrealizowanych w ciągu ostatnich czterech lat, dużych inwestycji publicznych, to jest historyczna zmiana, jaka nie wydarzyła się w Poznaniu od ’89 roku. Tutaj nie trafiały środki przedakcesyjne, bo wielu polityków mówiło, że Poznań sobie poradzi, pomimo że był reprezentowany bardzo wysoko prez polityków Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej, będących blisko ucha byłego premiera Donalda Tuska
– mówiła Jadwiga Emilewicz.
Politycy PiS podkreślili, że hasłem kończącej się kampanii wyborczej jest “Bezpieczna przyszłość Polaków”. Zacznaczyli, że właśnie dlatego zwiększa się obecnie liczebność polskiej armii, odbudowywany jest polski przemysł zbrojeniowy, czego wyrazem jest między innymi serwisowanie czołgów Abrams i budowa czołgów K2 w Poznaniu, ale też włączenie zakładów Cegielskiego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dodają, że dla PiS istotne jest też bezpieczeństwo granic, dlatego powstała zapora na granicy z Białorusią, która była kontestowana, ale dziś jest przyjmowana, jako ważny element bezpieczeństwa. Jako ważny punkt swojego programu parlamentarzyści PiS wskazali też bezpieczeństwo energetyczne i żywnościowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS