W życiu niewiele jest osób, którzy potrafią służyć drugiemu człowiekowi. Widać to w dzisiejszym świecie, gdzie ludzie gonią głównie za pieniądzem. Niewiele w naszym społeczeństwie osób, które chcą służyć drugiemu człowiekowi.
W naszym mieście są dwaj bracia, którzy pomaganie i służbę drugiemu człowiekowi wynieśli z domu rodzinnego. To Bogusław i Zdzisław Gawlik.
Bracia Gawlik, jako wzór pomocy drugiemu człowiekowi i dotrzymywania słowa.
Obaj związani z Dębicą, bo tutaj jest ich dom rodzinny. Bogusław to lekarz szpitala powiatowego w Dębicy, Zdzisław nauczyciel akademicki UMCS w Lublinie, który zajmuje się też polityką. Startuje z list Koalicji Obywatelskiej, pozycja 30. Zamyka listę tej partii.
Służba drugiemu człowiekowi i dotrzymywanie słowa nie są obce Bogusławowi i Zdzisławowi. To osoby rzetelne. Cieszę się, że ziemia dębicka ma znów na kogo głosować w wyborach- mówi pani Joanna, którą robi zakupy na dębickim zieleniaku. Mówi, że ona i jej rodzina postawi na kandydata Koalicji Obywatelskiej i zachęca do tego rodzinę i wszystkich znajomych.
Służbę drugiemu człowiekowi i pochylenie się nad losem bliźnich wpoili nam rodzice. To żelazne zasady, których trzymamy się od zawsze- mówi Zdzisław Gawlik.
Nie pobierał wynagrodzenia, gdy był posłem
Zdzisław Gawlik do polityki wszedł przypadkowo. Jak zaznaczał wiele razy nigdy tego nie planował. Stało się jednak, że jako wykładowca akademicki został „rzucony na głęboką wodę”. Mówił, że jako osoba publiczna widział wiele i np. w okresie, gdy zasiadał w Sejmie RP dziwiło go, jak PiS tworzy prawo.
Jednak za nim wszedł do Sejmu RP 26 września 2015 roku w Obserwatorze złożył deklarację „mandat posła będę sprawował społecznie. To rodzaj misji, a nie sposób na życie” i słowa dotrzymał.
Dziś wielu polityków, nawet głośno krzyczy, że dla polityki nie idzie się dla pieniędzy, szkoda jednak, że rzeczywistość jest nieco inna. Apetyt na pieniądze, bardzo duże pieniądze jest nieodłączną cechą rządzącej partii. Ale człowiek jest tyle wart, ile dobrego może uczynić drugiemu człowiekowi- mówi w rozmowie z nami Zdzisław Gawlik.
Program dla Dębicy.
Pytamy go o program dla Dębicy. Gawlik mówi:
W 2001 roku w Dębicy zlikwidowano 3 Pułk Saperów im. Jakuba Jasińskiego. Chciałbym, aby do Dębicy wróciło wojsko i stworzono tutaj dywizjon bezzałogowych statków powietrznych (dronów). Doświadczenia wojny na Ukrainie pokazują, że taki dywizjon jest w Dębicy koniecznością. Utworzeniu dywizjonu powinno towarzyszyć utworzenie klasy wojskowej w Zespole Szkół Zawodowych nr 1, im. Jana Pawła II, celem kształcenia kadry zawodowej, która za kilka lat mogłaby rozpocząć służbę wojskową.- zaznacza Gawlik.
Przekonuje, że na obecności wojska skorzystają też rolnicy. Gawlik chce, aby wprowadzić zasadę, że jednostka wojskowa ma być zasadniczo zaopatrywana w produkty rolne przez miejscowych rolników, na podstawie długoterminowych umów kontraktacji. Kandydata Koalicji Obywatelskiej zapewnia, że takie rozwiązanie zapewniłoby rozwój gospodarstwom rolnym z gminy Brzostek, Czarna, Dębica, Jodłowa, Pilzno czy Żyraków, a z drugiej strony zabezpieczyłoby dostęp do zdrowej żywności dla żołnierzy jednostki. Wprowadzenie tych rozwiązań znacznie poprawiło by nie tylko bezpieczeństwo naszej małej ojczyzny, ale poprawiłoby sytuacje wielu rodzin.
Nie ma większej satysfakcji dla lekarza, niż satysfakcja pacjenta. Dla polityka miarą satysfakcji jest czynienie dobra dla wzrostu zasobności regionu i jego mieszkańców. Myślę, że warto stawiać na ludzi skutecznych i sprawdzonych- podsumowuje Gawlik
Sfinansowano ze środków KKW KOALICJA OBYWATELSKA PO .N IPL ZIELONI
Artykuł sponsorowany
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS