Magdalena Stysiak ma za sobą znakomity sezon reprezentacyjny. Wywalczyła z kadrą brązowy medal Ligi Narodów oraz kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Teraz atakująca reprezentacji Polski rozpoczęła zmagania w nowym klubie. Dołączyła do tureckiego giganta, a konkretnie Fenerbahce Stambuł, w którym będzie grała pod okiem Stefano Lavariniego. “Polski” duet rozpoczął w czwartek podbój tamtejszych parkietów i był o krok od wielkiego sukcesu.
Stysiak i Lavarini zadebiutowali w Fenerbahce, od razu w meczu o trofeum
Fenerbahce zmierzyło się w Vakifbankiem o Superpuchar Turcji. Spotkanie to było bardzo wyrównane, o czym świadczą wyniki poszczególnych setów. W pierwszym lepszy okazał się zespół Lavariniego, który wygrał 25:23. Kolejna partia padła z kolei łupem rywalek, prowadzonych przez Giovaniego Guidettiego, które wygrały do 22. Wynik ten powtórzył się w trzeciej odsłonie, jednak górą było Fenerbahce.
Drużyna Stysiak w czwartym secie prowadziła już 16:13 i była na dobrej drodze do triumfu. Wtedy Vakifbank zanotował jednak serię sześciu wygranych akcji z rzędu i objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Zespół Guidettiego był również lepszy w tie-breaku, a zwycięstwo 3:2 (23:25, 25:22, 22:25, 25:23, 15:12) pozwoliło mu cieszyć się z wywalczenia pierwszego trofeum w sezonie.
Stysiak zachwyciła w debiucie! Sukces był bardzo blisko
Lavarini i Stysiak nie wygrali trofeum, jednak statystyki naszej atakującej robią ogromne wrażenie. 22-latka zdobyła łącznie aż 31 punktów. Zagrała na wysokiej, 51-procentowej skuteczności w ataku i skończyła 28 piłek. Dodatkowo zanotowała dwa punktowe bloki i jednego asa serwisowego.
Fenerbahce już w sobotę 14 października rozpocznie sezon ligowy, a zarazem drogę do obrony mistrzowskiego tytułu. W meczu pierwszej kolejki drużyna Stysiak i Lavariniego zmierzy się z Aydin B. Sehir.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS