Codziennie trenują tańce standardowe i latynoskie co najmniej po 45 minut albo i 3 godziny. Tańczą razem od roku, od poniedziałku do piątku. Wiktoria Mańko ma 16 lat i uczy się w II LO w Łomży, a życiową przygodę z tangiem i rumbą zaczęła w przedszkolu. Maciej Mieczkowski lubił tańczyć w 1. klasie podstawówki, a dziś jest 18-latkiem i uczniem I LO imienia Tadeusza Kościuszki. Rodzice dali synowi swobodę wyboru, czy pasją będzie piłka nożna, czy walc i paso doble. – Taniec stał się moją największą pasją w życiu i konkuruje o mój czas z nauką – uśmiecha się zwycięzca turniejów.
Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego o Złotą Podwiązkę odbył się po raz 38. w Ostrołęce. W 1991 r. zdobywcą trofeum był Jacek Baczewski, zaś w 1996 r. jego przyszła żona Magdalena Pardo – Baczewska, w parze z Marcinem Cwaliną. Jako małżeństwo skoncentrowali się na prowadzeniu działalności szkoleniowej Klubu Tańca Towarzyskiego Akat (istniejącego w ROK Łomża), który w 2024 r. będzie świętować 35-lecie. Ambicje turniejowe małżonków realizują ich wychowankowie.
W sukni balowej lub sukience z kryształkami
Łomżyniacy rywalizowali w turnieju z udziałem 18 klubów tańca, m.in., z Warszawy, Białegostoku, Olsztyna, Gdańska. Wiktoria i Maciek osiągnęli klasę taneczną B w standardzie, klasę C w łacinie. Mówią, że pasja dzieci wymaga poświęcenia. Także od rodziców: jeżdżą na zawody, odpowiadają za transporty, noclegi, wyżywienie i przygotowania, np. fryzury, makijażu, odpowiednich strojów i butów. Wiktoria w standardzie lubi wystąpić w długiej sukni balowej, czerwono-złotej, a Maciek w białej koszuli, czarnym fraku, czarnych pantoflach. Na tańce latynoskie Wiktoria zmienia suknię na sukienkę do połowy uda, obcisłą, w kolorze morskim, jasno zielonym. Strój mieni się kryształkami i pobrzękuje szklanymi sopelkami na frędzlach. Maciek w łacinie ma koszulę czarną, z wycięciem na piersi do pasa, i takież spodnie, odrobinę szersze, ale buty na wyższym obcasie. Oboje z zapałem przygotowują się w niedzielę wieczorem do turnieju w Piątnicy koło Łomży (pod koniec listopada), gdyż chcą awansować z klasy C do B. Wiktoria zazwyczaj, niezależnie od stylu, wkłada wygodne, beżowe buty: zakryte do standardu i z odkrytymi palcami do łaciny, bo to są wymagania turniejowe.
Tancerze Akatu po maturze pójdą na studia
Największymi autorytetami Wiktorii i Maćka są Mistrzowie z Akatu. Założyciel Klubu Akat Jacek Baczewski to – w opinii Maćka – osoba, która kocha to, co robi. – Taniec to jego życie, o czym świadczy wielogodzinna obecność dzień w dzień, miesiąc w miesiąc na sali podczas zajęć grup od najmłodszych do najstarszych i dorosłych – opisuje Trenera Wychowanek, uważający Mistrza za dobry wzór do naśladowania. Według Wiktorii, Magda Pardo – Baczewska to sympatyczny trener i serdeczny człowiek o ogromnej cierpliwości dla dzieci, wyrozumiałości dla ich błędów i empatii.
Wiktoria urodziła się 16 lat temu w Łomży i uczęszcza do II Liceum Ogólnokształcącego imienia Marii Konopnickiej. Jej rodzice także uwielbiają tańczyć, a tancerka po maturze planuje wyjechać na studia o kierunku medycznym lub innym, powiązanym z chemią, prawdopodobnie do Warszawy. Maciek urodził się 2 lata wcześniej w Białymstoku, lecz ukończył Szkołę Podstawową nr 4 imienia Generała Władysława Andersa w Łomży. Po maturach nie ma jeszcze sprecyzowanych planów, lecz nie wyklucza kontynuowania tańca towarzyskiego. Pójdzie na studia, myśli najbardziej o lotnictwie w Dęblinie. Jego rodzice raczej nie tańczą, choć kilka razy syn tańczył z mamą w domu dla zabawy. Zdaniem Maćka, naukę i codzienne treningi można pogodzić, dzięki umiejętnej organizacji czasu.
„Stres trzeba umieć pozytywnie wykorzystać”
– Na turniejach w Ostrołęce i w Markach, w sobotę, mogliśmy przekonać się, w jakim stopniu nasi tancerze są przygotowani do zawodów i czy treningi wakacyjne przyniosły efekty – mówi trenerka. – Niektórzy wychowankowie muszą popracować nad psychiką, aby bardziej otworzyć się, poradzić sobie ze stresem. Niektórzy potrzebują więcej czasu i własnego zaangażowania, żeby odnaleźć się w wyższych klasach, gdzie mają nowe choreografie i nowe, szybsze kroki. Na co dzień trenują w dobrze znanych sobie ścianach sali w ROK-u, a na turniejach przestrzeń jest znacznie rozleglejsza, patrzą skrupulatni sędziowie, żywiołowo reagująca publiczność, są światła reflektorów, kamery i media. To wszystko powoduje, że stres jest tam znacznie silniejszy i trzeba umieć go pozytywnie wykorzystać. W porównaniu z występem na turnieju, na treningu tancerze dają z siebie około 30 / 40 procent możliwości i umiejętności. Na zawodach mają zaledwie półtorej minuty na każdy z 10 tańców, po 5 w standardzie i łacinie, i w razie jakiejkolwiek pomyłki muzyki nie da się zatrzymać.
Aleksandra Jakacka i Sebastian Kozikowski zdobyli Złotą Podwiązkę w klasie C standardu (w kat. powyżej 15 lat), a 3. miejsce zajęli: Julia Wierzbowska i Dawid Zabłocki, zwycięzcy w łacinie na Ogólnopolskim Turnieju Tańca Sportowego „Strefa Tańca Cup” w Markach k. Warszawy – drudzy byli: Kamila Zabora i Michał Kodzis. W kategorii 14 – 15 lat Joanna Horoszewska i Wiktor Cekała znakomicie wytańczyli 1. miejsce standard w klasie C, natomiast 2. miejsce w tańcach latynoskich. – W większości są to pary mądrej młodzieży, dojrzałe emocjonalnie i zaawansowane pod względem umiejętności technicznych – ocenia utalentowanych i pracowitych podopiecznych doświadczona trenerka. Sukcesy w Ostrołęce i Markach świetnie wróżą na najbliższe tygodnie: w Kwidzynie 28. i 29. X. są mistrzostwa klas: B i A, a w Piątnicy w XI Grand Prix Polski. KTT Akat w Łomży należy od początku 2023 r. do Federacji Tańca Sportowego, podlegającej Ministerstwu Sportu i Turystyki.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Turniej tańca o Grand Prix Polski i puchary w Piątnicy
30 roztańczonych lat AKAT-u
Gwiazdy Iwony Pavlović – „dzieci tańcują, rodziców radują”
Puchar Marszałka wytańczyli łomżyniacy
Elegancja, wdzięk i taniec
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS