A A+ A++

Pływała po Zalewie Wiślanym aż 90 lat. Znalazł ją rybak, który wyłowił ją w sieci pod koniec grudnia 2019 roku. Butelka, a w niej list z 8 lipca 1929 roku w końcu znalazła swojego adresata.

– Butelkę z listem złowił mój brat, który jest rybakiem, w sieci na Zalewie Wiślanym pod koniec grudnia – opowiada Edyta Rożek z Krynicy Morskiej. Brat pani Edyty nie otworzył butelki od razu. – Butelka stała jakiś czas u niego na półce – dodaje pani Edyta. – Któregoś dnia go odwiedziłam i zapytałam o nią. Ciekawość nie dawała mi spokoju, więc postanowiłam ją otworzyć.

Butelka była zamknięta porcelanowym korkiem. Znajduje się na niej wytłoczony napis Gebr. Herkenrath Elbing. Jest to nazwa przedwojennego elbląskiego browaru. Po otwarciu okazało się, że list napisany jest po niemiecku. Jest tam również data nadania wiadomości – 8 lipca 1929 roku. Butelkę wyrzucono do wody z parowca Kahlberg w drodze z Gdańska do Piławy. Nadawcą wiadomości jest Erich Sanitter.

Edyta Rożek postanowiła podzielić się informacją o tajemniczym liście na swoim profilu jednego z mediów społecznościowych. Opublikowała post ze zdjęciami listu. Chociaż papier został trochę nadszarpnięty zębem czasu, to jego zawartość można bez problemu rozczytać. Bliżsi i dalsi znajomi włączyli się w pomoc w rozszyfrowaniu tajemniczej wiadomości. Z listu wynika, że adresat prosi znalazcę o przesłanie na podany adres informacji kiedy butelka została znaleziona.

Adres podany w liście to Muhlenstrasse 34 Waldenburg Schl. Deutschland, obecnie jest to miasto Wałbrzych.

Jaki los czeka tajemniczy list? Tego jeszcze nie wiadomo. Na chwilę obecną nadal ma go pani Edyta. – List jest nadal u mnie – dodaje Edyta Rożek. – Na razie nie mam co do niego żadnych planów. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

K

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie żyje Ireneusz Sewastianowicz
Następny artykułGIS o koronawirusie 2019-nCoV: Ponad 2 tys. zakażeń i 56 zgonów