Używane auto to pułapka, a na nowe nikogo nie stać
Oczywiście rynek samochodów używanych nie umarł, wręcz przeciwnie – wciąż ma się dobrze, a portale ogłoszeniowe uginają się od nadmiaru ofert. Jednak coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że taki samochód obarczony jest sporą dozą ryzyka i wieloma kosztami stałymi. Oprócz obowiązkowego ubezpieczenia i przeglądu, co pewien czas trzeba podjechać do mechanika na serwis olejowy, zakupić nowy komplet opon, dokonać wymiany klocków hamulcowych etc. Jeśli auto zaczyna się psuć to wydatki się mnożą – w zależności od marki, niektóre pojedyncze części potrafią kosztować nawet kilka tysięcy złotych. W przypadku nowych aut, z rozsądnym wyposażeniem i komfortową wersją silnikową, ceny u dealera są zbyt wysokie, aby mogły zamortyzować się bez szwanku dla domowego budżetu.
Wypożyczenie auta może być opłacalne
Jeśli samochód przez większość roku stoi pod domem i jest wykorzystywany raz w miesiącu podczas dużych zakupów i dwa razy w roku w momencie wyjazdu na wakacje, warto pomyśleć o alternatywach. Jedną z nich są usługi wypożyczenia, takie jak świetnie funkcjonujący carfree.pl. Auto można wypożyczyć zarówno na jedną dobę, jak i na cały miesiąc, a nawet rok. Przy drugiej i trzeciej opcji można liczyć na spore zniżki. Warto zajrzeć na stronę, skorzystać z formularza lub porozmawiać z konsultantem i samemu ocenić, co jest bardziej opłacalne: utrzymywanie starszego auta, płacenie wysokiej raty kredytu, czy okazjonalne skorzystanie z samochodu dokładnie wtedy, gdy jest on najbardziej potrzebny. Przy okazji można przeczytać też kilka artykułów dotyczących cen i możliwości lokalnych, np. „Gdzie w Kielcach wypożyczysz samochód?”.
Zmiana sposobu patrzenia na pojazdy mechaniczne jest nieunikniona. Tak jak rynek materiałów wideo i audio przeżywa od pewnego czasu renesans związany z popularyzacją treści na życzenie, tak wypożyczalnie samochodów mają szansę w przyszłości stać się ważniejszymi graczami na rynku, niż komisy i dealerzy.
(Artykuł sponsorowany)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS