Braki paliwa na stacjach Orlen dają się we znaki również kierowcom z Pabianic.
Pierwszy sygnał o nieczynnych dystrybutorach otrzymaliśmy w poniedziałek późnym wieczorem.
– Na żadnym pabianickim Orlenie nie ma paliwa. Jest tylko gaz. Jedna z pracownic powiedziała, że nie mieli dostawy już od tygodnia. Zatankowałem dopiero na Circle K – mówi jeden z naszych Czytelników.
We wtorek, w godzinach przedpołudniowych, paliwo na stajce dojechało, przynajmniej na tę przy ul. Kilińskiego. Niestety, problem ponownie pojawił się w piątek.
– „W tvp można zobaczyć piękne filmiki, że tak świetnie nasza narodowa firma paliwowa radzi sobie w Polsce a nawet w Europie…. Tymczasem dziś w Pabianicach w samo południe (jak ponoć w wielu innych miastach) benzyny 95 lub ropy brak… – napisał na Facebook’u radny miejski Dariusz Cymerman (pisownia oryginalna).
Rzecznik rządu Piotr Müller, zapewniał w tym tygodniu, że „Nie ma zagrożenia dotyczącego systemowego braku paliwa” i podkreślił, iż brak paliwa dotyczy pojedynczych przypadków.
Kłopoty z tankowaniem pojawiły się po tym, jak Orlen znacząco, nawet o 10%, obniżył ceny paliw, pomimo tego, że baryłka ropy we wrześniu osiągnęła najwyższą cenę w roku. Kierowcy, ale też rolnicy zasilający surowcem wiele maszyn, pomyśleli, że to przedwyborcza obniżka i w obawie przed powrotem wyżej ceny po wyborach, zaczęli tankować na zapas.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS