A A+ A++

Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów zawierał propozycje wprowadzenia trzech nowych podatków (nazywanych przez projektodawcę “opłatami”): od napojów zawierających cukier lub inne substancje słodzące lub aktywne, od sprzedaży napojów alkoholowych w opakowaniach o niewielkiej pojemności oraz od reklamy suplementów diety (ostatnie rozwiązanie ostatecznie wycofano). Najwięcej uzasadnionych obaw i kontrowersji budzi pierwsza z propozycji, podało WEI.

“Pomijając fakt, czy rząd w ogóle powinien za pomocą instrumentów fiskalnych kształtować nawyki żywieniowe obywateli, należy podkreślić, że prawdopodobnie szacowane na około 2 mld zł wpływy budżetowe są zdecydowanie zawyżone. Ustawodawca zdaje się nie widzieć długoterminowych zagrożeń wynikających z ustawy, koncentrując się wyłącznie na krótkotrwałym efekcie fiskalnym” – czytamy w “Stanowisku WEI w sprawie projektu ustawy cukrowej. Cios dla gospodarki, polskich producentów, rolników i konsumentów”.

Najważniejszą konsekwencją do podniesienia alarmu są możliwe zagrożenia ekonomiczne, jakie nowy podatek może przynieść polskiej gospodarce.

“Po kieszeniach dostaną najsłabiej uposażeni konsumenci. Dla nich wzrost ceny napojów owocowych (w tym z wysoką zawartością naturalnego soku) szacowany nawet na około 1,4 zł za litr opakowania, oznacza konieczność wyboru tańszego, gorszej jakości i niekoniecznie zdrowego zamiennika. WEI zwraca również uwagę na ogromną niekonsekwencję polityki fiskalnej państwa. Podatek od konsumpcji to klasyczny przykład podatku regresywnego, czyli podatku, gdzie osoby mniej zamożne płacą nieproporcjonalnie więcej niż osoby zamożne. To nie tylko wydaje się sprzeczne z dotychczasowymi deklaracjami rządu, dążącego do wyrównania rozpiętości majątkowych w Polsce, ale również z celowością podatku. Tak oto stworzono sytuację, gdzie napoje słodzone, w dużej mierze kupowane przez uboższe rodziny, objęte są jednym z najwyższych podatków ‘cukrowych’ w Europie. Podczas gdy najróżniejsze wysokosłodzone i przetworzone słodycze, jogurty smakowe itd. częściej konsumowane przez osoby zamożniejsze, z podatku są zwolnione” – wskazał WEI.

Kolejna grupa społeczna, której na co dzień rząd deklaruje wsparcie, a za sprawą podatku może być poszkodowana, to małe firmy – drobni producenci, przetwórcy i pośrednicy z branży rolno-spożywczej, wskazał Instytut.

“Polskie małe i średnie firmy odpowiadają za aż 70% polskiego rynku napojów. Podatek uderzy przede wszystkim w nich. Wielkie zagraniczne sieci handlowe będą przerzucały koszty na dostawców, żeby utrzymać możliwie konkurencyjne ceny w sklepach. Kolejną grupą, która w łańcuchu dostaw będzie musiała wziąć na siebie koszty nowego podatku i ewentualne konsekwencje niższej sprzedaży tanich napojów, to rolnicy. Już teraz rolnicy i sadownicy muszą ostro konkurować i walczyć o nowe rynki zbytu (z uwagi na nadprodukcję już teraz blisko 75% owoców musi być eksportowanych). Nowy podatek na wyroby gotowe to dodatkowy problem z zagospodarowaniem i zbytem ich surowców. Branża szacuje, że ustawa przyczyni się do spadku zapotrzebowania na owoce i warzywa dla przetwórstwa o około 95 tys. ton rocznie” – czytamy dalej.

Według Instytutu, podatek cukrowy będzie miał niekorzystny wpływ na kondycjękrajowych producentów cukru, w tym również polskich rolników i producentów buraka cukrowego.

“W przeliczeniu na hektar buraków, zgodnie z propozycją, danina będzie wynosić ponad 10 tys. zł. Już teraz, z uwagi na krytyczną sytuację w tej branży i napływ taniego surowca spoza Unii Europejskiej, z upraw zrezygnowało 10% plantatorów” – wskazano w materiale.

“Wprowadzenie nowego podatku to zagrożenie dla konkurencyjności polskich przedsiębiorców. W konsekwencji przyczyni się to do wzrostu szarej strefy i stworzy zachęty to sprowadzania produktów z krajów sąsiednich, jak Czechy, Niemcy, Słowacja czy kraje bałtyckie, gdzie takie regulacje nie występują. Dodatkowo na skutek spadku przychodów w eksporcie żywności, ucierpią bezpośrednio dochody państwa” – stwierdzono także.

Warsaw Enterprise Institute apeluje o zaniechanie prac nad nową regulacją, która w proponowanej formie, nie tylko nie spełni swojego prozdrowotnego celu, ale przyczyni się do nieodwracalnej utraty konkurencyjności przez polskie firmy, pociągnie na dno polską branżę rolno-spożywczą i doprowadzi do zubożenia sporą grupę obywateli, podsumowano w stanowisku.

Źródło:

ISBnews

komentarze

irytujące

Napisz komentarz

1h temu

arekChcialo sie socjalu to trzeba za niego zaplacic

1h temu

RolnikA co to jest WEI ? Autorytet ? Nie Znam .

1h temu

DaroWszystkie działania PiS to cios dla gospodarki, producentów, rolników i konsumentów.

Rozwiń komentarze (4)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZP.272.7.2020 Pełnienie funkcji inspektora nadzoru robót branży drogowej i sanitarnej dla zadania pn.: Przebudowa drogi powiatowej nr 2644G Chojnice – Duża Cerkwica na odcinku Chojnice – Ogorzeliny.˝
Następny artykułKorekta podstawy opodatkowania w przypadku zatorów płatniczych