A A+ A++

W sobotę na płockim deptaku została odsłonięta rzeźba Marceliny Rościszewskiej. Parę lat wcześniej Tumską ozdobił pomnik Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. To świetnie. Ale skoro można ustawić na deptaku pomniki, to dlaczego nie ławki?

Pytanie w podobnym tonie zadał płocki fotograf Arek Gmurczyk. Na Facebooku, na profilu ratusza, pod postem o montażu rzeźby Marceliny Rościszewskiej, płocczanin napisał:

“Jak to jest, że na Tumskiej od lat nie można zrobić choćby ławek przyjaznych jej użytkownikom (nie parzących latem i nie odrażających zimą) a można tak szybko postawić kolejny pomnik? Nie twierdzę, że pomnik jest bez sensu natomiast zaskakuje mnie to jak szybko można to zrobić od pomysłu do powstania w momencie kiedy o potrzebie dobrych ławek mówimy w tym przypadku od blisko 20 lat”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWeronika Rosati odpowiada na słowa Tedego. Mówi o prawnikach
Następny artykułMieszkańcy Lubelszczyzny jadą do Warszawy na Marsz Miliona Serc. Autokary już w drodze