A A+ A++

Gdy w Warszawie Koalicja Obywatelska organizowała Marsz Miliona Serc, liderzy Trzeciej Drogi z akcją mobilizacyjną jechali przez Polskę od północy do południa. – Oddziały partii demokratycznych maszerują oddzielnie, ale będą zwyciężać razem – podkreślał Władysław Kosiniak-Kamysz.

To raczej niecodzienny widok: plac Biegańskiego zapełniony ludźmi we wczesny, raczej chłodny niedzielny poranek. To liderzy Trzeciej Drogi wyznaczyli w Częstochowie przystanek swojej mobilizacyjnej podróży przez Polskę. Wymieszały się zielone emblematy PSL z żółtymi Polski 2050. Stawili się działacze, sympatycy, ale przede wszystkim kandydaci, z Częstochowy i nie tylko, z ulotkami i wyborczymi gadżetami.

Małgorzata Imiolczyk np. z długopisami, w sam raz na wybory. – Długopis teraz w polityce kojarzy się beznadziejnie. Przychodzę go odczarować. Długopis to jest również atrybut wolności. Idziemy na wybory i głosujemy w obronie demokracji, głosujemy na ugrupowania opozycyjne, żebyśmy zostali w Europie, żebyśmy mieli prawo wyboru.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziś w życie wchodzą istotne zmiany dla pacjentów
Następny artykułDziś w życie wchodzą spore zmiany dla kierowców