A A+ A++

Autokary, które wyjechały z Lubuskiego, powoli dojeżdżają do Warszawy. Dziś w stolicy przejdzie Marsz Miliona Serc. Po drodze autokary przechodzą skrupulatne kontrole. – Wypatrują nas przez lornetki, ale nie zatrzymają – mówi Marcin Jabłoński, wicemarszałek lubuski.

Przez centrum Warszawy przejdzie dziś Marsz Miliona Serc. Wielki zryw Polaków zainicjował Donald Tusk. Marsz ma być protestem przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości. Zmobilizować zwolenników wszystkich partii opozycyjnych, by stawili się na wyborach i dokonali zmiany.  Marsz rozpocznie się w niedzielę, 1 października, w samo południe na placu Dmowskiego, ruszy przez ulice Marszałkowską, Świętokrzyską i Jana Pawła, i zakończy się na rondzie “Radosława”. Organizatorzy spodziewają się przybycia miliona osób ze wszystkich stron Polski. Donald Tusk już kilkanaście dni temu mówił na spotkaniu w  Lesznie, że przygotowane przez Platformę autokary już są zapełnione. Liderzy dokładali dodatkowe autobusy, tak się stało m.in. w Zielonej Górze. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożar samochodu. W środku odnaleziono zwłoki
Następny artykułWielu chętnych do zwiedzenia nowej Uranii. Szybka reakcja ratusza