Dokumenty z czasów PRL wiecznie żywe
Ostatnie osiągnięcie PiS-owskiej władzy, to powrót kontroli granicznych z Niemcami i Słowacją. Na razie wyrywkowych i na razie tylko na tych dwóch granicach.
Wyrywkowe kontrole graniczne z Niemcami i Słowacją, to oczywiście pokłosie tzw. afery wizowej. Nasi zachodni sąsiedzi uznali, że wzmożony ruch migrantów w ich kraju jest z Polski. Logiczne zatem, że wprowadzają kontrole autobusów i busów pasażerskich, aby ograniczyć wjazd do nich migrantów.
Władza PiS-owska konsekwentnie utrzymuje, że nie ma mowy o żadnej aferze wizowej, „nawet nie aferce”. Nieprawidłowości w przyznawaniu wiz miały dotyczyć kilkuset osób, tyle.
Niemcy nie uwierzyli w te wyjaśnienia. Zapowiadali od kilkunastu dni, że rozważają wprowadzenie wyrywkowych kontroli na granicy z Polską. Aby zatem uprzedzić ten ruch PiS wymyślił, że winni są Słowacy. Podobno z tej strony do Polski i potem do Niemiec wyruszają całe grupy migrantów. Wprowadzono zatem wyrywkowe kontrole na granicy Polski ze Słowacją.
Nieoceniona rzeczniczka prasowa Straży Granicznej por. Anna Michalska powiedziała, że są to „kontrole wyrywkowe, które nie mają charakteru stałego”, ponieważ nie mogą w żaden sposób utrudniać lub niszczyć swobody podróżowania przez granice wewnętrzne Unii Europejskiej.
Podobno można to jakoś zrozumieć…
Zapewne wielu młodych ludzi nie bardzo kojarzy horroru przekraczania granic. Niestety, być może będą niedługo tego doświadczać.
Andrzej Janiec
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS