Borys Budka, znany polityk Koalicji Obywatelskiej, został pobity w przydworcowej Galerii Katowickiej. Winą za to zdarzenie obarcza Jarosława Kaczyńskiego, którego oskarża o szerzenie mowy nienawiści.
Ofiara politycznej gry
Do zdarzenia miało dojść 22 września, przed godziną 12:00 na parkingu podziemnym w Galerii Katowickiej, gdy szef koła parlamentarnego Platformy Obywatelskiej wysiadł ze swojego samochodu. Do Borysa Budki podszedł mężczyzna, który wytrącił mu telefon z ręki, szarpał go, a także obrzucił go wyzwiskami. Poseł niezwłocznie złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Funkcjonariusze katowickiej policji zatrzymali już 49-letniego podejrzanego. Jak podaje onet.pl, mężczyzna spotkał wcześniej Borysa Budkę w sklepie i już wtedy rzucał w jego stronę obelgi, m.in. “Ty Niemcu!”.
Politykowi nic się nie stało, napastnik uszkodził wyłącznie jego telefon komórkowy.
Winowajcą Jarosław Kaczyński?
Borys Budka postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na temat incydentu na swoim X (dawniej Twitter). Stwierdził, że mężczyzna, który go zaatakował, karmiony był nienawiścią czerpaną z wypowiedzi z publicznej telewizji i samego prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego.
– Człowiek ziejący nienawiścią czerpaną z przekazów Kaczyńskiego i rządowej telewizji zaatakował mnie w centrum Katowic. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Dziękuję za Wasze słowa wsparcia i solidarności. Obiecuję, wygramy – komentuje Budka.
Sprawa wciąż jest badana przez katowicką policję.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS