Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, ogłosił zabawę, by mieszkańcy wybierali nazwę nowego kąpieliska w Ochli wybudowanego za bagatela 100 mln zł. Mieszkańcy nie byli łaskawi
W Ochli miasto zamienia stare kąpielisko z czasów PRL, w nowoczesny kompleks z długimi zjeżdżalniami. Na remont wydaje duże pieniądze, bo ok. 100 mln zł. Nowy basen miał być otwarty w te wakacje, ale plan nie wypalił. Nie tylko to złości mieszkańców, ale także wartość inwestycji, która będzie czynna jedynie dwa-trzy miesiące w roku. Radni Koalicji Obywatelskiej wskazywali, że inne miasta robiły podobne kompleksy za 20-30 mln zł. I punktowali, że wtedy starczyłoby kasy w miejskim budżecie na utylizację ekstremalnie niebezpiecznych chemikaliów składowanych w Przylepie. Prezydent o śmieciach wiedział od ośmiu lat, od trzech ciążył na nim sądowy nakaz “niezwłocznego usunięcia odpadów”. 22 lipca składowisko spłonęło, powodując duże skażenie środowiska, normy substancji niebezpiecznych dla zdrowia zostały przekroczone w niektórych przypadkach kilkanaście tysięcy razy. Prezydent Janusz Kubicki, kilka dni po publikacji przejmujących wyników badań skażonego terenu (zleconego przez lubuską marszałek, a wykonanych przez niezależnych ekspertów, ale bagatelizowanych przez miasto), zaprosił mieszkańców do zabawy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS