Poniedziałek nie przyniósł większych zmian na rynku walut, a wtorkowy ranek na razie wygląda nieco podobnie. Zauważalna jest niewielka presja na słabszego dolara, ale nie na szerokim rynku, a zmiany są niewielkie. Nadal widać wyczekiwanie na informacje, które zaczną spływać od jutra – jeszcze w nocy zobaczymy doniesienia z Ludowego Banku Chin, ale kluczem będzie wieczorny przekaz FED.
W kalendarzu mamy dane o inflacji w strefie euro (godz. 11:00, oraz Kanadzie (godz. 14:30), a także dane z rynku nieruchomości w USA (również godz. 14:30).
EURUSD – jeszcze poniżej 1,07
Wczoraj EURUSD nieco podbił na fali plotek, co do możliwej podwyżki stopy rezerw obowiązkowych dla banków komercyjnych przez EBC, ale nie zdołał pokonać bariery 1,07. To pokazuje, że główne karty będzie rozdawał FED – od jutrzejszego wieczora. Technicznie jednak sytuacja się poprawia na korzyść scenariusza wzrostowego, a wsparcie oparte o czerwcowe minima przy 1,0635-65 spełniło swoją rolę.
Teoretycznie nie można wykluczyć, że na fali skoku zmienności po informacjach z FED (jutro od godz. 20:00), rejon 1,0635-65 zostałby przez chwilę ponownie sprawdzony, ale ryzyko jego połamania maleje, na co wskazuje też poprawiający się układ dziennych wskaźników. W przypadku wyjścia ponad poziom 1,07 opory można wskazać przy 1,0765-70 i dalej 1,0815 bazujące na dawnej linii trendu wzrostowego, jaka została złamana na początku września.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS