Julian Draxler uchodził za wielki talent już w Schalke, które w 2015 roku sprzedało go do Wolfsburga za 43 miliony euro. Cena nie była wcale przesadzona, bo ofensywny pomocnik rok wcześniej zdobył mistrzostwo świata.
W 2017 roku ściągnęło go Paris Saint Germain, ale w Paryżu Niemiec nie zachwycił. W PSG rozegrał łącznie 198 meczów, strzelił 26 goli i zaliczył 41 asyst, ale nikt we Francji za nim płakać nie będzie, tym bardziej że ostatni sezon i tak spędził na wypożyczeniu w Benfice. Teraz czas na kolejny rozdział w karierze Draxlera.
Rekordowy transfer
29-letni Niemiec został nowym zawodnikiem Al-Ahli, które wydało na niego 20 milionów euro, co jest rekordem klubu z Doszy. To duża kwota, biorąc pod uwagę, że gracz jest wyceniany na sześć milionów euro przez Transfermarkt, a jego umowa z PSG wygasała 30 czerwca 2024 roku. Ale czy może nas dziwić transfer do Kataru, skoro PSG rządzą… Katarczycy? Wcześniej najdroższym graczem Al-Ahli był sprowadzony za dwa miliony euro z Lokomotiwu Płowdiw, Martin Kamburow.
Kilka dni wcześniej nowym piłkarzem katarskiego Al Arabi został Marco Verratti, a mistrzowie Francji zarobili na mistrzu Europy 45 milionów euro.
Ale wróćmy do Draxlera. 29-latek podpisał dwuletni kontrakt.
PSG przegrywa u siebie! Wielki triumf Polaka w Paryżu
Kylian Mbappe dwukrotnie pokonał Marcina Bułkę, ale Paris Saint Germain i tak przegrało 2:3 z Niceą w 5. kolejce Ligue 1. Mistrzowie Francji mają na koncie osiem punktów, czyli trzy mniej od Monaco.
PSG jest w trudnej sytuacji, ale było to do przewidzenia, bo latem Paryż opuściło wielu ważnych graczy m.in. Leo Messi (dziś Inter Miami), Sergio Ramos (Sevilla), Neymar (Al-Hilal), czy Marco Verratti (Al Arabi).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS