Do tragedii doszło na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Sierosław w gminie Moszczenica. W wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych, doszło do pożaru jednego z nich. W ogniu zginęły trzy osoby. To prawdopodobnie rodzice i dziecko.
Do wypadku doszło w sobotę o 19.58 na pasie w kierunku Katowic. W wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych, doszło do pożaru jednego z nich. W pojeździe znajdowały się trzy osoby. To prawdopodobnie rodzice i dziecko. Trwa ustalanie przyczyn tego tragicznego zdarzenia. Droga w kierunku Śląska była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.
AKTUALIZACJA:
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, prawdopodobnym sprawcą tego wypadku może być kierowca bmw, który jechał z nadmierną prędkością i uderzył w samochód marki kia. Tych informacji nie potwierdzają jednak mundurowi. – Udział samochodu bmw jest teraz badany przez policję pod nadzorem prokuratury – mówi krótko st. sierż. Oliwia Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Nieoficjalnie wiemy, że kierowca bmw w chwili wypadku jechał z prędkością ponad 200 km/h.
reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS