Kolejna edycja “Biegu dla Jaj i Spaceru dla Piersi”. Na starcie w Arturówku stanęło prawie 250 osób.
Jednym z uczestników pikniku był pan Kazimierz, który sześć lat temu pokonał nowotwór. – Ważne jest wczesne wykrycie raka, a kolejny etap to chemia. Na koniec pozostaje nie liczyć kartek w kalendarzu – tłumaczył 80-latek. – Jestem jednak tutaj, aby przekonywać, że profilaktyka jest najważniejsza.
Na starcie stanęło prawie 250 kobiet i mężczyzn. Było prawie 25 stopni i bezwietrznie – ale uczestnicy biegu i marszu na dwukilometrowej trasie wokół stawów w Arturówku na takie wyzwanie byli przygotowani. Najpierw wystartowali biegacze, a po 30 minutach na trasę wyruszyli miłośnicy spacerów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS