A A+ A++

Pasjonaci militariów, którzy prowadzą poszukiwania w Bieleckich Młynach nad Czarną Nidą wydobyli w sobotę uszkodzony wrak niemieckiego czołgu. – To Bergepanther, wersja na podwoziu Pantery. Bardzo duża rzadkość – mówią. Co więcej, na miejscu jest jeszcze jeden wrak!

Artykuł aktualizowany

– Jeszcze jeden, jeszcze jeden – krzyczeli entuzjaści stojący na drugim brzegu czarnej Nidy, gdy z wody wynurzyła się tzw. wanna, czyli dolna część kadłuba, z kołami i gąsienicami.

Jak informowała “Wyborcza”, prace poszukiwawczo-wydobywcze w Bieleckich Młynach prowadzi prywatne Muzeum Zabytków Techniki Wojskowej w Warszawie, którego oddział znajduje się na terenie Panzer Farm w Chrcynnie. Ekipa jest na miejscu od kilku dni, a od czwartku pracuje już koparka. Liczono, że uda się natrafić na niemiecki czołg Panther albo jeszcze rzadszy wóz zabezpieczenia technicznego Bergepanther.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolak, który poleci w kosmos, zdradził szczegóły przygotowań do misji
Następny artykułRafał Gawin i Waldemar Jocher