Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie chemikaliów, które dostały się do kanalizacji w Sosnowcu. Pojawiały się w rejonie ul. Swobodnej i ul. Królewskiej.
W zeszłym roku mieszkańcy ul. Swobodnej i ul. Królewskiej poskarżyli się nam na smród pojawiający się w ich łazienkach. Opisywali, że to woń rozpuszczalnika lub benzyny, która pojawia się o różnych porach dnia. O problemie wiele razy były informowane Sosnowieckie Wodociągi. Pobierano próbki i starano się znaleźć przyczynę uciążliwości. W skrzynkach pocztowych i na ulicy tamtejsi mieszkańcy odnajdywali kartki: “Osoby poszkodowane w związku ze stałym wylewaniem toksycznych substancji (rozpuszczalnik) proszone są o kontakt z Pogotowiem Wodociągowo-Kanalizacyjnym w Sosnowcu pod numerem 994. Awarię można zgłosić pod numerem telefonu 994 przez całą dobę”. – Tak naprawdę nie chodzi o żadną “awarię”. Sytuacja trwa od kilku miesięcy i powtarza się co pewien czas. Z kanalizacji śmierdzi chemikaliami. Wygląda na to, że ktoś wylewa do ubikacji jakieś dziadostwo, a mieszkańcy cierpią – skarżył się jeden z mieszkańców.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS