W sobotę przez Zieloną Górą przeszedł tradycyjny korowód winobraniowy. Na końcu Bachus musiał zwrócić prezydentowi klucze do miasta.
Barwny pochód ruszył równo o godz. 12. Tak jak w poprzednich latach wystartował ze skrzyżowania ul. Długiej i 1 Maja, pokonując niewielki kawałek trasy do ul. Wrocławskiej na wysokości galerii Focus. Na jego czele jechał (obstawiony przez harleyowców) czerwony vintage kabriolet, wiozący prezydenta miasta Janusza Kubickiego i Bachusa, czyli wcielającego się w rolę patrona miasta aktora Marcina Wiśniewskiego. Za nimi jechała jedna z największych platform – robotyczny pegaz wykonany na klasycznym ciągniku Ursusa, ciągnący na naczepie bliźniaczo wyglądające konie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS