Znamy to przejście bardzo dobrze i wiemy dlaczego jest niebezpieczne. Tym razem kamera nagrała kobietę, która w ostatniej chwili ratuje się przed rozjechaniem na pasach.
Wszystko dlatego, że zbyt wielu jadących tamtędy kierowców w nosie ma znak ograniczający przed tym przejściem maksymalną prędkość do 50 km/h.
A co jeszcze gorsze, kierowcy powszechnie tu lekceważą zakaz wyprzedzania innych samochodów na pasach. I gdy inne auto zwalnia, nie reagują. Bo przecież prosta i szeroka droga na to pozwala.
Dlatego odcinek Wiślanki, zaraz za granicą Katowic przebiegający przez mikołowską Kamionkę, należy do najbardziej niebezpiecznych. I ciągle giną tu ludzie.
Również na tym przejściu dochodziło do tragedii i śmierci ludzi. Policja od czasu do czasu ustawia się tutaj dronem, ale jak widać, nic to nie daje.
Na nagraniu zobaczycie dwie osoby przechodzące z rowerami po pasach. Jedno auto stoi, aby przepuścić pieszych.
Nagle idące z przodu kobieta cofa się. To dlatego, że inny samochód przejechał a kierowca prowadził auto nie tylko tak, jakby na przejściu nie było pieszych, ale jakby tego przejścia w ogóle w tym miejscu nie było.
Nagranie poniżej.
***
Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.
Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).
Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS