Informowaliśmy inwestora, czyli policję, o kłopotach z dostawami, pracownikami i rosnącymi kosztami – mówi Bartosz Golis, prezes firmy Wegner, która remontowała budynki przy ul. Tuwima i Sienkiewicza w Łodzi. – Policja zaś wypowiedziała nam umowę.
O remoncie budynków policji przy ul. Tuwima oraz Sienkiewicza w Łodzi pisaliśmy na początku sierpnia. Do redakcji zgłosił się podwykonawca – Filip Kosobucki z firmy Restal z Bydgoszczy, który nie dostał zapłaty za wykonane prace. W sumie nie doczekał się 680 tys. zł.
Kłopoty zaczęły się, gdy policja wypowiedziała umowę konsorcjum Wegnera, czyli głównemu wykonawcy prac, jednej z większych firm budowlanych w Polsce. Do tego czasu Restal wystawiał faktury Wegnerowi i otrzymywał zapłatę. Gdy to się zmieniło, Filip Kosobucki zaczął wystawiać faktury bezpośrednio policji. W sumie było ich siedem, na kwotę 680 tys. zł. Zapłatę otrzymał tylko za jedną, w podobnej sytuacji są inni podwykonawcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS