A A+ A++

Bo i prostej odpowiedzi trudno na to pytanie udzielić. Można, co najwyżej, analizując partyjne plany mieszkaniowe, spróbować wyłuskać tych, z którymi może się to udać szybciej. Żeby nie dać się złapać na efektowne, ale niekoniecznie efektywne pomysły trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co dziś jest największą przeszkodą w wypełnianiu luki mieszkaniowej, szacowanej na 1,5 do 2 mln mieszkań. To, przede wszystkim, brak gruntów. Ciągła nowelizacja przepisów, różne ich interpretacje, ślimaczące się procedury. Wyczekiwanie już czasem nie miesiącami, ale latami na decyzje środowiskowe, uzgodnienia drogowe czy te z gestorami mediów. Brak miejscowych planów zagospodarowania. Tylko 317 gmin na 2,5 tys. jest w pełni pokryta planami. Przez to od znalezienia gruntu do wydania kluczy do mieszkania mija u nas 5 lat, a największym pechowcom przejście tej drogi zajęło nawet 10 lat.

Uwolnienie gruntów

Na uwolnienie gruntów z Krajowego Zasobu Nieruchomości, który miał pełnić rolę państwowego banku ziemi, stawia Trzecia Droga. Według różnych szacunków KZN ma grunty, na których można zbudować dziesiątki tysięcy mieszkań. Ile dokładnie staramy się ustalić. Trzecia Droga chce też pomóc gminom w tworzeniu planów zagospodarowania. I one na to czekają, bo tworzenie planów jest w Polsce tak trudne i kosztowne, że można to chyba porównać … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziecięcy Zespół „Letnička” z Popradu na Słowacji zrobił furorę na III Festiwalu Lachów i Górali
Następny artykułKrychowiak: – Nie mam wrażenia, że w reprezentacji jest zła atmosfera. Wręcz przeciwnie