A A+ A++

W siedmiu meczach dwa zdobyte punkty i dwie strzelone bramki. Koszmar niebiesko-białych trwa w najlepsze. Ślęza Wrocław – Stilon Gorzów 3:1.

– Mecz będzie spotkaniem walki o każdy metr boiska, ponieważ obie ekipy poniosły porażki w ostatniej kolejce – mówił przed wyjazdem do Wrocławia kapitan Stilonu Adrian Łuszkiewicz dla oficjalnej strony Ślęzy. – My szukamy przełamania, które pomoże nam odzyskać pewność siebie i radość z gry, a co najważniejsze powiększyć mizerną zdobycz punktową oraz poprawić nastroje wśród kibiców.

Nadzieje na przełamanie zaczęły umierać już po półgodzinie gry. Po 48 minutach pojedynku gorzowianie przegrywali 0:3. Dopiero drugiego gola w tym sezonie dla naszego zespołu, honorowego w starciu ze Ślęzą, zdobył Łukasz Kopeć.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDołącz do ognistego „Taktu”
Następny artykułKibice się niepokoją, a Śliwka się śmieje. “Wytłumaczę tę sytuację. Pierwszy i ostatni raz”