Chip Ganassi Racing jest jednym z najbardziej utytułowanych zespołów ostatnich lat. Od 1996 roku kierowcy zespołu aż piętnastokrotnie zdobywali tytuł mistrzowski oraz pięciokrotnie wygrywali Indianapolis 500.
To właśnie dla Chipa Ganassiego (założyciela i właściciela ekipy) Palou wygrał w minioną niedzielę tytuł mistrzowski IndyCar 2023 oraz w 2021 roku. W latach 2009 – 2011 Dario Franchitti zdobył trzy, z czterech tytułów mistrzowskich reprezentując Chip Ganassi Racing. Niepodważalnie najlepszym kierowcą w historii zespołu jest Scott Dixon, który sześciokrotnie zakończył sezon na szczycie tabeli.
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych Jimmy Vasser zobył dla zespołu swój jedyny tytuł, Alex Zanardi wygrywał w sezonach 1997 i 1998, a swoje pierwsze kroki stawiał Juan Pablo Montoya. Największym sukcesem kolumbijskiego kierowcy było zdobycie tytułu mistrzowskiego w 1999 roku, w wieku 24 lat.
W obecnym sezonie zespół Chip Ganassi Racing reprezentują Alex Palou (mistrz), Scott Dixon (wicemistrz), Marcus Ericsson (6 przed ostatnią rundą) oraz Marcus Armstrong (faworyt do tytułu debiutanta roku) na torach wyścigowych i Takuma Sato na owalach.
Palou podpisał kontrakt z zespołem po roku w serii, w wieku 24 i już w pierwszym sezonie został mistrzem IndyCar. Pomimo kariery juniorskiej w Europie, szukał swojego miejsca początkowo w Japonii, a następnie zadebiutował w 2020 roku w amerykańskiej serii, najbliższej Formule 1.
Alex Palou przez ostatnie miesiące był przymierzany do fotela w McLarenie, jednak sytuacja uległa nieoczekiwanemu odwróceniu. McLaren Racing po niekorzystnej dla nich decyzji, pomimo innych deklaracji dwukrotnego mistrza IndyCar, zdecydował się pozwać Hiszpana do brytyjskiego sądu.
Sytuacja wyglądała na niestabilną i dynamiczną. Chip Ganassi jednak rozwiał wszystkie wątpliwości mówiąc: „Alex Palou będzie w naszym samochodzie, mogę to zapewnić.”
– Z pewnością jest wyjątkowy – powiedział właściciel zespołu. Zauważyliśmy to podczas jego pierwszego weekendu, pierwszego zwycięstwa reprezentując nas w Barber [Palou wygrał w swoim debiucie dla Chip Ganassi Racing inauguracyjny wyścig sezonu 2021]. Jest częścią naszego zespołu, nie możemy być z tego powodu bardziej szczęśliwi. Lubi wygrywać, być w czołówce.
– Nigdy nie myślałem, że zostanę mistrzem IndyCar, a bycie dwukrotnym mistrzem IndyCar jest po prostu niesamowite, jak sen. Jestem wdzięczny wszystkim chłopakom i dziewczynom, dali mi wszystko, co było potrzebne, aby wygrać. Będziemy kontynuować to dalej – dodał Palou.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS